Wydarzenia

Przejście dla pieszych nie zawsze bezpieczne

Data publikacji 20.09.2006

Przejście dla pieszych nie zawsze jest miejscem bezpiecznym. Przekonali się o tym ci, którzy na moment zapomnieli o zasadzie ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu drogowego. Przykładem mogą być dwa przypadki potrącenia pieszego...

Przejście dla pieszych nie zawsze jest miejscem bezpiecznym. Przekonali się o tym ci, którzy na moment zapomnieli o zasadzie ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu drogowego. Przykładem mogą być dwa przypadki potrącenia pieszego na oznakowanym przejściu, jakie miały miejsce wczoraj w Rzeszowie. Godzina 15.00 kierująca skodą oktawią 28-letnia mieszkanka Rzeszowa na skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej z Okulickiego wykonała manewr skrętu w prawo wjeżdżając na przejście dla pieszych z wyznczonym przejazdem dla rowerów. W tym samym czasie prawidłowo na to przejście wjeżdżała 58-letnia rowerzystka, która uderzyła w bok skręcającego samochodu. W wyniku tego zdarzenia, kierująca rowerem z obrażeniami ciała przewieziona została do ambulatorium chirurgicznego przy ulicy Poniatowskiego. Godzina 21.40 kierujący samochodem audi 24-letni mężczyzna, potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 53-letniego mieszkańca Rzeszowa. Pieszy z licznymi złamaniami, urazami głowy i ogólnymi potłuczeniami przewieziony został do szpitala przy ulicy Lwowskiej. W obydwu przypadkach kierowcy byli trzeżwi. Policja apeluje do kierowców o bezpieczną i ostrożną jazdę, szczególnie w rejonach przejść dla pieszych i przystanków autobusowych. Piesi także powinni pamietać o zachowanie szczególnej ostrożności.
Powrót na górę strony