Znowu piesi ofiarami wypadków drogowych
Data publikacji 25.09.2006
W niedziele o godzinie 18.30 na ulicy Witosa kierujący samochodem audi potrącił dwie kobiety. Obie z ciężkimi obrażeniami zostały przewiezione do szpitala. O godzinie 20.30, jedna z nich, 49-letnia poszkodowana zmarła. Kierowca w chwili wypadku był...
W niedziele o godzinie 18.30 na ulicy Witosa kierujący samochodem audi potrącił dwie kobiety. Obie z ciężkimi obrażeniami zostały przewiezione do szpitala. O godzinie 20.30, jedna z nich, 49-letnia poszkodowana zmarła. Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy. 24-letni mieszkaniec Dębicy jechał samochodem audi ulicą Witosa w kierunku ulicy Staroniwskiej, lewym pasem ruchu, na którym kierowcy oczekiwali na kontynuację jazdy w chwili przechodzenia pieszych przez oznakowane przejście. Chcąc nie dopuścić do najechania na stojące samochody gwałtownie zahamował. Jednak kierowany przez niego pojazd zjechał na pas zieleni, gdzie ściął znak drogowy "Przejście dla pieszych". Następnie wjechał na chodnik dla pieszych i potrącił dwie kobiety, mieszkanki pobliskiego osiedla wracające z zakupów w sklepie real. Rozpędzony samochód obrócił się jeszcze wokół własnej osi o 360 stopni i zatrzymał sie dopiero na oczekującym na możliwość przejazdu samochodzie peugeot. Kierujący audi z wypadku wyszedł bez obrażeń, piesi niestety nie. Poniedziałek godzina 7.50, miejscowość Chmielnik.Całe zdarzenie ma miejsce zaledwie 150 metrów od szkoły. Rozpędzony samochód, najeżdża na prawidłowo idącą poboczem 8-letnią dziewczynkę i odprowadzającą ją do szkoły babcię. 60-letnia kobieta ginie na miejscu. Dziewczynka z ogólnymi potłuczeniami i podejrzeniem wstrząsu mózgu przewieziona zostaje do szpitala na ulicę Lwowską w Rzeszowie. 19-letni kierowca peugeota w chwili wypadku był trzeźwy.