Wydarzenia

Przykre następstwa zabawy na śniegu

Data publikacji 02.02.2007

Jak niewinna zabawa na śniegu może mieć opłakane skutki przekonali się dwaj 15-letni chłopcy, którzy chcąc natrzeć śniegiem swoją koleżankę prawdopodobnie przez przypadek, doprowadzili u niej do urazu głowy i stłuczenia pleców i biodra....

Jak niewinna zabawa na śniegu może mieć opłakane skutki przekonali się dwaj 15-letni chłopcy, którzy chcąc natrzeć  śniegiem swoją koleżankę prawdopodobnie przez przypadek, doprowadzili  u niej do urazu głowy i stłuczenia pleców i biodra. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że w środę  31 stycznia około godziny 13.30 wychodząca ze szkoły grupka uczniów urządziła sobie zabawę na śniegu.Chłopcy biegali za  koleżankami ze swojej klasy i   rzucali  w nie śnieżkami.W pewnym momencie jeden z chłopców rzucił w swoją koleżankę zmarzniętą bryłą śniegu.Uderzenie okazało się tak nieszczęśliwe, że dziewczynka upadła na ziemię.Sytuację wykorzystali jej koledzy kopiąc butami w śnieg usiłując nim obsypać leżącą 15-latkę.W momencie gdy dziewczynka podniosła się z ziemi okazało się że ma ślady uderzeń na głowie i  plecach. Policjanci ustalają  i sprawdzają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, ale nie wykluczone jest, że sprawa trafi na wokandę Sądu Rodzinnego.To przykre w konsekwencji zdarzenie, powinno byś przestrogą dla tych wszystkich, którzy podczas zabawy nie potrafią określić  granice jej dobrego smaku i bezpieczeństwa.Przekraczając te  granice, muszą liczyć się z konsekwencją poniesienia kary za swój czyn, może nie zmierzony, ale bardzo często będący powodem cierpienia osób biorących udział w zabawie.  
Powrót na górę strony