Sprawcy pobicia 14-latka zatrzymani
Data publikacji 04.05.2007
Zanim 14-latek zdołał ochłonąć z chwilowego szoku, jakiego doznał po tym jak został zaatakowany i pobity, jego oprawcy uciekający samochodem zostali po krótkim pościgu zatrzymani przez policyjny patrol. Napastnicy nie znali swojej ofiary i nie...
Zanim 14-latek zdołał ochłonąć z chwilowego szoku, jakiego doznał po tym jak został zaatakowany i pobity, jego oprawcy uciekający samochodem zostali po krótkim pościgu zatrzymani przez policyjny patrol. Napastnicy nie znali swojej ofiary i nie potrafili podać powodów swojego brutalnego zachowania. Chłopiec z urazami głowy i szyi, oraz ranami tłuczonymi pleców, kolan i łokci trafił do Poradni Chirurgicznej Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w czwartek 3 maja około godziny 13.20, czterej młodzi mieszkańcy Rzeszowa w wieku od 17 do 21 lat jadąc samochodem ulicą Kotuli w Rzeszowie zwrócili uwagę na samotnie idącego 14-letniego chłopca.Zatrzymali się w zatoczce autobusowej, wysiedli z auta, podbiegli do nieświadomego zagrożenia młodzieńca i bez żadnego powodu zaczęli go bić. Przewrócili chłopca silnym pchnięciem na chodnik, a następnie kopali go po całym ciele. W pewnym momencie napadnięty poczuł jak jeden z bijących skoczył mu dwukrotnie na głowę obiema nogami. Napastnicy skończyli katować chłopca, gdy zobaczyli, że z pobliskiego baru wybiegło kilku mężczyzn widzących całe zdarzenie. Jeden z nich prawdopodobnie zadzwonił i poinformował policyjny patrol zarówno o pobiciu, kierunku w którym uciekli napastnicy jak i opisał pojazd jakim się poruszali i jego numery rejestracyjne. Policyjny patrol na ulicy Hetmańskiej zauważył poszukiwany samochód, a jego kierowca na widok radiowozu przyspieszył i próbował uciec. Po krótkim pościgu na ulicy Powstańców Warszawy policjanci zatrzymali zielonego hyundaia z czterema osobami w środku. Samochód został zabrany na parking Komendy Miejskiej Policji.Trzech jego pasażerów zatrzymano w policyjnym areszcie, a jednego ze względu na swój wiek w Policyjnej Izbie Dziecka.17 i 18-latek, wstępnie przyznali się do pobicia.Pełnoletnim, za czyn jakiego się dopuścili grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.Natomiast w sprawie nieletniego wypowie sie sąd rodzinny.