Sprawca napaści na policjantów zatrzymany
Data publikacji 27.06.2007
Policjanci z Komisariatu w Sokołowie Małopolskim zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który w niedzielę 24 czerwca dokonał czynnej napaści na policjantów z ich komisariatu. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty. Grozi mu kara od roku do dziesięciu lat...
Policjanci z Komisariatu w Sokołowie Małopolskim zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który w niedzielę 24 czerwca dokonał czynnej napaści na policjantów z ich komisariatu. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty. Grozi mu kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Okoliczności w jakich doszło do napaści, mogły by posłużyć jako kanwa dobrego filmu gangsterskiego. Niedziela, miejscowość Kamień, godzina 23.20, na stację benzynową wjeżdża z dużą prędkością samochód marki Polonez, hamując z piskiem opon przed dystrybutorem. Wszystko to dzieje sie niemal na oczach policyjnego patrolu z Komisariatu w Sokołowie, który podjeżdża natychmiast na stację sprawdzić dla czego kierowcy tak bardzo się śpieszy. Na widok radiowozu kierowca poloneza gwałtownie rusza swoim samochodem i opuszcza teren stacji. To zachowanie kierującego, tylko utwierdza w przekonaniu policjantów o konieczności zatrzymaniu pojazdu stwarzającego zagrożenie dla innych użytkowników drogi, po której się porusza. Policyjny radiowóz z włączonymi niebieskimi światłami błyskowymi oraz sygnałem dźwiękowym rusza za polonezem, dając tym samym kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu. W tych okolicznościach zamiast zatrzymać samochód kierowca przyspiesza, zjeżdża na środek drogi uniemożliwiając policjantom jego wyprzedzenie i zatrzymanie. Gdy goniący radiowóz zbliża sie do ściganego poloneza, ten ostro hamuje a następnie znów z dużą prędkością rusza do przodu. Jadąc tak poprzez okoliczne miejscowości policjanci wykorzystują moment nieuwagi kierowcy ściganego samochodu i próbują go wyprzedzić. W momencie gdy zrównali się z nim, ten nagłym skrętem w lewo uderza swoim samochodem w radiowóz próbując zepchnąć go z drogi. Manewr ten jednak doprowadził do zatrzymania sie obu pojazdów. Z radiowozu wyskakuje policjant i chce zmusić kierującego do unieruchomienia pojazdu ostrzegając okrzykiem o zamiarze oddania strzałów. Wyjęta z kabury broń chyba nie robi na kierowcy wrażenia, próbuje nawet w tym momencie przejechać interweniującego policjanta. W ostatniej chwili policjant odskakuje w bok i unika rozjechania przez poloneza. Policjant oddaje dwa strzały ostrzegawcze i w tym momencie zacięta broń odmawia posłuszeństwa. Widząc to kierowca zatrzymuje sie i na wstecznym biegu ucieka swoim samochodem pomiędzy pobliskie zabudowania i tam opuszcza wraz z jadącym z nim pasażerem samochód uciekając do lasu.Penetracja okolicznych terenów w poszukiwaniu zbiegów nie przynosi rezultatów. Na miejsce przyjeżdża ekipa śledcza, zabezpiecza ślady niezbędne do udowodnienia winy sprawcy przestępstwa. Jeszcze tej samej nocy policjanci ustalili, dane zarówno kierowcy jak i pasażera poloneza, jednak ci w obawie przed aresztowaniem nie powrócili do swoich domów. We wtorek policjanci zatrzymali 22-letniego kierowcę, który w policyjnym areszcie czeka na decyzję prokuratury w swojej sprawie.Za czyn, którego sie dopuścił grozi mu kara od roku do lat dziesięciu lat pozbawienia wolności, oraz pokrycie niemałych koszów naprawy uszkodzonego radiowozu.