Szarża z kuchennym tasakiem na policjantów
Data publikacji 29.08.2007
Z wyzwiskami i groźbą pozbawienia życia, 46-letni mężczyzna trzymając w ręce uniesiony nad głową kuchenny tasak, ruszył wczoraj na interweniujący policyjny patrol. Błyskawicznie został obezwładniony, rozbrojony i zatrzymany w policyjnym...
Z wyzwiskami i groźbą pozbawienia życia, 46-letni mężczyzna trzymając w ręce uniesiony nad głową kuchenny tasak, ruszył wczoraj na interweniujący policyjny patrol. Błyskawicznie został obezwładniony, rozbrojony i zatrzymany w policyjnym areszcie. Wczoraj około godziny 15.00 policyjny patrol z III Komisariatu został wezwany przez przerażoną kobietę, której mąż wszczął awanturę domową. Po przybyciu na miejsce policjanci usłyszeli z mieszkania krzyki i odgłosy awantury. W mieszkaniu zastali kobietę zgłaszającą interwencję, która oświadczyła, że boi się o własne bezpieczeństwo i prosi o zabranie jej awanturującego się męża. W kuchni tego mieszkania policjanci znaleźli siedzącego na taborecie mężczyznę trzymającego w ręce kuchenny tasak. Nie reagował na polecenia policjantów odrzucenia od siebie tasaka. W pewnym momencie wstał, zaczął nim wymachiwać, obrażać wyzwiskami policjantów i z okrzykiem „ bo was pozabijam” trzymając w ręce uniesiony nad głową kuchenny tasak, ruszył na interweniujących funkcjonariuszy. Jeden z policjantów wykorzystał moment zainteresowania się napastnika jego kolegą, złapał mężczyznę za rękę uzbrojoną w tasak i wykręcił ją tak, że narzędzie wypadło na podłogę. Obezwładniony i rozbrojony, został przewieziony do komisariatu, a następnie zatrzymany w policyjnym areszcie. Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do lat trzech pozbawienia wolności.