O włos od tragedii
Data publikacji 14.09.2007
W dwóch wypadkach drogowych, w których interweniowali wczoraj policjanci Sekcji Ruchu Drogowego, piesi potrąceni przez kierujących samochodami Opel i Fiat, tylko cudem nie odnieśli obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że...
W dwóch wypadkach drogowych, w których interweniowali wczoraj policjanci Sekcji Ruchu Drogowego, piesi potrąceni przez kierujących samochodami Opel i Fiat, tylko cudem nie odnieśli obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w obu przypadkach zawiodła uwaga kierowców.Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 15.45 na ulicy Skubisza w Rzeszowie, gdzie na oznakowanym przejściu dla pieszych, 23-letni mieszkaniec Rzeszowa, kierujący samochodem Fiat Seicento, potrącił pieszą pchającą przed sobą wózek z siedzącym w nim dzieckiem. Z ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że przed przejściem dla pieszych na prawym pasie ruchu zatrzymał sie kierowca lanosa, umożliwiając pieszej pchającej wózek przejście na drugą stronę jezdni. W momencie gdy kobieta weszła na przejście, lewym wolnym pasem w tym samym kierunku jechał fiat, którego kierowca nie zwrócił uwagi na stojący przed przejściem samochód. Spóźnione hamowanie związane z próbą wyprzedzania na przejściu dla pieszych skończyło sie potrąceniem pieszej i jej dziecka. Matka i jej niespełna dwuletni syn zostali przewiezieni do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Obydwoje nie odnieśli widocznych obrażeń, jednak chłopczyk pozostał w szpitalu na obserwacji. Niespełna 15 minut później na parkingu wewnętrznym przy ulicy Rejtana w Rzeszowie, 21-letni kierujący samochodem Opel Astra cofając z miejsca parkingowego na drogę wewnętrzną potrącił pieszą. Kobieta nie doznała widocznych obrażeń ciała, jednak ze względu na stan w jakim się znajdowała została przewieziona do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie i pozostała na obserwacji na Oddziale Patologi Ciąży. W obu przypadkach kierujący byli trzeźwi.