Chuligańskie zabawy nietrzeźwych braci
Data publikacji 18.09.2007
Wczoraj, w odstępie niespełna dwóch godzin, policjanci zatrzymali dwóch braci, którzy urządzili sobie zabawę w rzucaniu kamieniami do celu. W pierwszym przypadku celem był policjant uderzony przez 16-latka w plecy połówka cegły, w drugim...
Wczoraj, w odstępie niespełna dwóch godzin, policjanci zatrzymali dwóch braci, którzy urządzili sobie zabawę w rzucaniu kamieniami do celu. W pierwszym przypadku celem był policjant uderzony przez 16-latka w plecy połówka cegły, w drugim mieszkańcy jednego z rzeszowskich mieszkań i ich okna obrzucone kamieniami przez starszego z braci. Wczoraj około godziny 20.35, policjanci interweniowali na placu zabaw w rejonie ulicy Okrzei w Rzeszowie, gdzie zachowanie czwórki młodych ludzi, mieszkańcy okolicznych bloków uznali za zbyt głośne. W trakcie ich legitymowania do ogrodzenia placu zabaw podszedł znany policjantom 16-latek wraz ze swoją mamą i przyglądali się całej sytuacji. W pewnym momencie, nie zważając na obecność matki, młodzieniec zaczął wykrzykiwać w stronę policjantów wulgarne słowa. Widząc, że matka nie reaguje na zachowanie syna, policjanci przeszli na sąsiednie podwórko chcąc przywołać do porządku agresywnego młodzieńca. Ten jednak gdy zobaczył zbliżających sie policjantów zaczął uciekać, natomiast drogę zastąpiła im dotychczas bierna w swym zachowaniu jego mamusia. Gdy policjanci rozmawiali z kobietą, jej syn zbliżył się na odległość około 15 metrów i widząc, że policjanci zajęci rozmową z jego matką nie reagują na jego zaczepki rzucił połówką cegły w ich stronę. Cegła wylądowała na plecach jednego z funkcjonariuszy, powodując ich stłuczenie w okolicy krzyżowej. Uciekający sprawca napaści został zatrzymany i odstawiony do Komendy Miejskiej Policji. Tu podczas prowadzenia go na badania spotkał się ze swoim 18-letnim bratem, który został właśnie zatrzymany za obrzucenie kamieniami mieszkańców jednego z rzeszowskich mieszkań i ich okna. Rzucone kamienie rozbiły okno a odpryski stłuczonej szyby raniły stojącego w nim mężczyznę. Obaj bracia zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. 16-latek w wydychanym powietrzu miał 1.42, a jego brat 0.96 promila. Starszy z braci odpowie za zniszczenie mienia i kierowanie gróźb karalnych wobec ludzi, których mieszkanie obrzucił kamieniami. Młodszy natomiast za znieważenie i naruszenie czynności narządów ciała policjanta, gdzie będzie to kolejny czyn w jego sprawie rozpatrywany przez Sąd Rodzinny. 12 sierpnia uderzył w twarz interweniującego policjanta, znieważając go przy tym wulgarnymi słowami.