Sprawcy brutalnego pobicia i kradzieży zatrzymani
Data publikacji 07.10.2007
Policjanci z Sekcji Wywiadowczo – Interwencyjnej zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, którzy w środę 3 października najpierw pobili i okradli 31-letniego mężczyznę w momencie, gdy wybierał pieniądze z bankomatu. Na tej samej...
Policjanci z Sekcji Wywiadowczo – Interwencyjnej zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, którzy w środę 3 października najpierw pobili i okradli 31-letniego mężczyznę w momencie, gdy wybierał pieniądze z bankomatu. Na tej samej ulicy niespełna pół godziny później, brutalnie pobili przypadkowego przechodnia, który z poważnymi obrażeniami został przewieziony na oddział chirurgii szczękowej do specjalistycznego szpitala przy ulicy Szopena. W środę około godziny 21.30, na ulicy Asnyka w Rzeszowie dwóch mężczyzn zaatakowało mieszkańca Rzeszowa, tuż po tym jak wybrał pieniądze ze znajdującego sie na tam bankomatu. Kwota jaką dysponował napadnięty nie zadowoliła napastników. Zaczęli go bić, żądając wydania innych wartościowych przedmiotów. Przewrócony na ziemię, kopany po całym ciele mężczyzna groźbą dalszego znęcania się nad nim, został zmuszony do wydania swoim prześladowcom telefonu komórkowego, z którego pozwolili mu jedynie zabrać kartę SIM. Zastraszony mężczyzna o całym zdarzeniu zdecydował się zgłosić dopiero na drugi dzień. Nie przypuszczał nawet, że jego oprawcy zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia, niemal po godzinie od napaści na niego. Jednak nie z jego powodu, ale po tym jak w rejonie tej samej ulicy napadli i brutalnie pobili przypadkowego przechodnia, który z poważnymi obrażeniami został przewieziony na oddział chirurgii szczękowej do specjalistycznego szpitala przy ulicy Szopena w Rzeszowie. Wcześniej jednak podał policjantom rysopisy napastników, co pozwoliło na ich szybkie ujęcie kilka ulic od miejsca, w którym został pobity. Zatrzymanymi okazali się dwaj mieszkańcy Rzeszowa, znani policjantom z wcześniejszych podobnych wyczynów. Obaj zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 1.45 promila u 19-latka i 0.99 promila u jego o 9 lat starszego kompana, a następnie przewiezieni do Izby Wytrzeźwień. Przebywający w szpitalu pobity mężczyzna spośród wielu zdjęć na sporządzonej przez policjantów z Sekcji Dochodzeniowo-Śledczej tablicy poglądowej rozpoznał napastników. Te same osoby jako sprawców napaści wskazał podczas okazania 31-letni mężczyzna, którego właśnie ci pobili i okradli. W piątek 5 października prokurator przedstawił obu zatrzymanym zarzut rozboju i pobicia, za co grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec nich areszt na okres 3 miesięcy.