Zaginiona 72-letnia kobieta odnaleziona
Data publikacji 16.10.2007
Jeden z policyjnych patroli prowadzący wczoraj poszukiwania zaginionej kobiety, odnalazł ją błąkającą się w okolicach Dworca PKS w Rzeszowie. Zdezorientowaną, ale całą i zdrową kobietę, policjanci przekazali pod opiekę...
Jeden z policyjnych patroli prowadzący wczoraj poszukiwania zaginionej kobiety, odnalazł ją błąkającą się w okolicach Dworca PKS w Rzeszowie. Zdezorientowaną, ale całą i zdrową kobietę, policjanci przekazali pod opiekę jej rodzinie. Wczoraj około godziny 17.20 policjanci zostali powiadomieni przez 51-letniego mężczyznę o zaginięciu jego matki. Z ustaleń wynikało, że ostatni raz kobieta była widziana przez swojego syna około godziny 9.00, gdy ten odprowadził ją do jej domu, po ich wizycie u lekarza. Gdy następnie przyjechał około godziny 15.40 chcąc zabrać matkę na obiad, już na klatce schodowej zauważył, że drzwi do jej mieszkania są otwarte a w środku nikogo nie ma. Gdy prowadzone poszukiwania kobiety na własną rękę nie przyniosły rezultatu o zaginięciu zgłosił dyżurnemu Komendy Miejskiej, który natychmiast zarządził poszukiwania. Przekazany został drogą radiową wszystkim patrolom rysopis zaginionej, a w jej mieszkaniu pojawił się policyjny przewodnik z psem tropiącym. Pies podjął trop i doprowadził do szpitala przy ulicy Szopena, gdzie kobieta był rano u lekarza. Tam jednak stracił dalszy trop. Około godziny 18.40, policjanci jednego z patroli uczestniczących w poszukiwaniach zauważyli przy dworcu Państwowej Komunikacji Samochodowej w Rzeszowie kobietę, odpowiadającą rysopisowi zaginionej. Kobieta robiła wrażenie całkowicie zagubionej, nie orientującej się gdzie aktualnie się znajduje. Policjanci przewieźli ją do komendy, gdzie została rozpoznana przez swojego syna. Mężczyzna potwierdził jej tożsamość i zabrał ją do domu obiecując zwrócenie baczniejszej uwagi na swoją matkę.