Sukces nocnych poszukiwań zaginionej kobiety
Data publikacji 17.10.2007
Wczoraj, grupa 45 policjantów przy wsparciu strażaków, policyjnych psów tropiących i ratowników ze Stowarzyszenia STORAT, szukało zaginionej, chorej i wymagającej szczególnej opieki kobiety. 87-letnia mieszkanka Rzeszowa,...
Wczoraj, grupa 45 policjantów przy wsparciu strażaków, policyjnych psów tropiących i ratowników ze Stowarzyszenia STORAT, szukało zaginionej, chorej i wymagającej szczególnej opieki kobiety. 87-letnia mieszkanka Rzeszowa, wykorzystując nieuwagę domowników uciekła z domu. Po dwóch godzinach intensywnych, nocnych poszukiwań została znaleziona i przekazana pod opiekę rodzinie. Wczoraj około godziny 19.25, policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu 87-letniej kobiety. Wymagająca szczególnej opieki kobieta, kolejny już raz wykorzystała nieuwagę domowników i uciekła z domu. Kolejny raz, gdy poszukiwania prowadzone przez rodzinę nie przyniosły efektu, jej syn zwrócił się o pomoc do policjantów. Ze względu na porę nocną, temperaturę otoczenia, która w momencie rozpoczęcia działań osiągnęła zaledwie 6 stopni Celsjusza, jak i fakt, że kobieta wyszła z domu bez stosownego na te warunki atmosferyczne ubrania, do pomocy w poszukiwaniach oprócz policjantów poproszeni zostali strażacy i ratownicy ze Stowarzyszenia STORAT. Poszukiwania utrudniał też fakt, że kobieta zawsze gdy uciekała z domu ukrywała się tak, by nikt jej nie znalazł. Po dwóch godzinach poszukiwań głównie w rejonie rozległych łąk i zarośli, w których psom topiącym kilka razy udało sie podjąć ślad ukrywającej sie kobiety kierunkując grupę poszukiwawczą, policjanci znaleźli przemokniętą, wyziębioną i całkowicie zdezorientowaną kobietę. Schowana w gęstych zaroślach w całkowitych ciemnościach nie reagowała na wołania członków grupy poszukiwawczej. Natychmiast po jej odnalezieniu została przewieziona do miejsca zamieszkania, gdzie oczekiwał na nią jej syn, przejmując od policjantów opiekę nad swoją matką. Takie sytuacje nie są wyjątkiem w pracy rzeszowskich policjantów. Zaginięcia i ucieczki z domów osób wymagających stałego nadzoru ze strony ich opiekunów są licznymi przypadkami podrywającymi w trybie alarmowym niemal, każdego wolnego w tym czasie policjanta. Takie działania zawsze traktowane są przez nich bardzo poważnie. Policjanci przyjmują w takich sytuacjach, że zagrożenie życia i zdrowia poszukiwanych jest bardzo duże, zwłaszcza, gdy niekorzystne warunki atmosferyczne, jak choćby w tym przypadku mogą być zagrożeniem dla życia poszukiwanej osoby. Nie zawsze można znaleźć zaginioną osobę szybko i zakończyć poszukiwania sukcesem. Dla tego w trosce o bezpieczeństwo obywateli, apelujemy do rodzin osób wymagających większej troski i szczególnej uwagi, by nie dopuszczały do sytuacji, w której ich bliscy pozbawieni należytej opieki narażeni są na niebezpieczeństwo i muszą być poszukiwani przez policję. Poszukiwania takie zazwyczaj prowadzone są na dużą skalę, angażują policjantów, którzy w tym czasie powinni patrolować ulice miasta.