Pijany pacjent zdemolował izbę przyjęć
Data publikacji 29.10.2007
Policyjna interwencja w szpitalnej izbie przyjęć zakończyła się karą 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, wyrównaniem szkód, pokryciem kosztów postępowania i grzywną 400 złotych, dla 27-letniego mężczyzny, który w...
Policyjna interwencja w szpitalnej izbie przyjęć zakończyła się karą 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, wyrównaniem szkód, pokryciem kosztów postępowania i grzywną 400 złotych, dla 27-letniego mężczyzny, który w sobotnią noc zdemolował izbę przyjęć w Szpitalu na ulicy Rycerskiej w Rzeszowie. Policjanci, wezwani w sobotę, tuż przed północą do szpitala przy ulicy Rycerskiej w Rzeszowie, musieli użyć siły, wobec nietrzeźwego pacjenta, który demolował pomieszczenia izby przyjęć. Lekarz izby przyjęć, chwilę wcześniej zmuszony został do wezwania policjantów, gdy podczas próby zszycia rany głowy u 27-letniego mężczyzny, ten swoją agresję zaczął wyładowywać na sprzęcie medycznym. Zanim policjanci zdołali dojechać do szpitala, szalejący pacjent zdążył zniszczyć w ambulatorium chirurgicznym lampę bakteriobójczą, szafkę z lekami, umywalkę, stolik z narzędziami oraz naczynia szklane. Obezwładniony mężczyzna przewieziony został do izby wytrzeźwień. Badanie wykazało u niego 2.18 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy wytrzeźwiał, złożył zarówno wyjaśnienia co do swojego nocnego zachowania, jak i wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Straty i uszkodzenia wyposażenia wycenione zostały przez pracowników szpitala na około 2 tysiące złotych.