Koniec paliwowego biznesu
Data publikacji 21.12.2007
Policjanci z Sekcji Kryminalnej zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu rzeszowskiego, którzy podejrzewani są o włamania i kradzieże oleju napędowego z baków autobusów. Zatrzymani przyznali się w sumie do kradzieży 250 litrów paliwa o wartości...
Policjanci z Sekcji Kryminalnej zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu rzeszowskiego, którzy podejrzewani są o włamania i kradzieże oleju napędowego z baków autobusów. Zatrzymani przyznali się w sumie do kradzieży 250 litrów paliwa o wartości 1.100 złotych. Policjanci z Sekcji Kryminalnej zapukali w środę do drzwi domów dwóch 19-letnich młodzieńców, podejrzewanych o włamania do autobusów i kradzieże z nich oleju napędowego. Wobec przedstawionych przez policjantów dowodów młodzieńcy przyznali sie do winy, potwierdzając swój udział w dwóch takich zdarzeniach. Obaj zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Z dokonanych ustaleń wynika, że za każdym razem, zanim zdecydowali się wyłamać wkładkę zamka wlewu paliwa w baku autobusu, wcześniej dokładnie obserwowali upatrzony pojazd. Samochód, którym się poruszali, a który służył im jako środek transportu skradzionego paliwa, zostawiali w bezpiecznej odległości od miejsca parkowania autobusu. Z samochodu zabierali jedynie kanistry na paliwo i gumowy wąż służący do spuszczenia z baku autobusu paliwa. Wyłamywali zamek wkładki wlewu paliwa i przez gumowy wąż spuszczali paliwo do przyniesionych pojemników. Część skradzionego oleju napędowego wlewali do samochodu, którym się poruszali, a część sprzedawali przygodnym osobą za okazyjną cenę trzech złotych za litr. Policjanci sprawdzają, czy aby młodzi amatorzy cudzego paliwa nie mają na swoim koncie jeszcze innych takich kradzieży. Wczoraj obaj usłyszeli zarzuty włamania i kradzieży. Dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próbny 3 lat i 500 złotych grzywny. Mają naprawić szkody i zapłacić koszty postępowania. Nad ich resocjalizacją będzie czuwał kurator.