Portier na gazie
Data publikacji 27.12.2007
Policjanci przerwali alkoholową libację portiera z Internatu Pielęgniarek i jego dwóch kolegów przebywających nielegalnie w dozorowanych pomieszczeniach. 47-letni portier bojąc się konsekwencji nie wpuścił do budynku...
Policjanci przerwali alkoholową libację portiera z Internatu Pielęgniarek i jego dwóch kolegów przebywających nielegalnie w dozorowanych pomieszczeniach. 47-letni portier bojąc się konsekwencji nie wpuścił do budynku interweniujących policjantów. Drzwi do internatu otworzył dopiero wtedy, gdy zapukał w nie podstawiony przez policjantów pracownik ochrony. Schowani za budynkiem policjanci wykorzystali moment i weszli do pomieszczeń bez konieczności wyważenia drzwi. Dzisiaj, około godziny 2.10, policjanci wezwanin do Internatu Pielęgniarek przy ulicy Naruszewicza w Rzeszowie, w którym pełniący służbę portier miał być pod wpływem alkoholu musieli użyć podstępu, by dostać się do budynku. Nietrzeźwy portier widząc policyjny patrol podjeżdżający pod dozorowany przez niego budynek zamknął drzwi wejściowe i schował się na zapleczu. Policjanci, aby wejść do środka, musieli by wyważyć drzwi. Chcąc uniknąć zniszczeń, poprosili pracownika ochrony pobliskiego szpitala, by ten zapukał do drzwi prosząc portiera o ich otwarcie. W momencie, gdy nie spodziewający sie podstępu portier otworzył drzwi, policjanci weszli do środka. Od portiera wyczuli woń alkoholu. Przebadany na jego zawartość w wydychanym powietrzu z wynikiem 2.46 promila, przyznał się do spożywania wódki wraz ze swoimi kolegami. W jednym z pokoi Internatu policjanci znaleźli nietrzeźwych jego kolegów. Oni też zostali przebadani, a alkomat pokazał odpowiednio 1.44 i 1.94 promila. Ze względu na agresywne zachowanie jeden z kolegów portiera został przewieziony do Izby Wytrzeźwień. Zawiadomiona o zdarzeniu kierowniczka internatu zobowiązała się do podmiany nietrzeźwego pracownika, a wobec niego samego do wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych. Do Sądu Grodzkiego, zostanie też skierowany wniosek o ukaranie portiera za wykroczenie, którego się dopuścił.