Wydarzenia

Skuteczne włamanie i podpalenie, nieskuteczna ucieczka

Data publikacji 08.04.2008

Policjanci z sekcji wywiadowczo-interwencyjnej zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który uszkadzając dach drewnianego budynku dostał się do jego środka. Z braku przedmiotów, nadających się do kradzieży, podpalił jedną ze ścian budynku, a...

Policjanci z sekcji wywiadowczo-interwencyjnej zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który uszkadzając dach drewnianego budynku dostał się do jego środka. Z braku przedmiotów, nadających się do kradzieży,  podpalił jedną ze ścian budynku, a następnie przez wcześniej wybity otwór w dachu próbował uciec z miejsca przestępstwa. Został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Strażacy ugasili  pożar, a  właściciel budynku wycenił straty na kwotę  tysiąca  złotych.   W niedzielę 6 kwietnia około godziny 18.00, policjanci zostali powiadomieni o młodym mężczyźnie skaczącym  po dachu drewnianego budynku Ośrodka Sportów Wodnych „Marina” usytuowanego przy ulicy Żeglarskiej w Rzeszowie. Po przybyciu na miejsce okazało się, że mężczyzna ten po zerwaniu poszycia dachu budynku, dostał się do jego  wnętrza. Gdy nie znalazł nic co można byłoby ukraść, podpalił znajdujące się tam papiery i leżący na podłodze koc. Od roznieconego ognia zapaliła się jedna ze ścian drewnianego budynku. W tym czasie włamywacz próbował uciekać przez wcześniej wyłamany otwór, wychodząc nim na dach. Po zeskoczeniu z dachu na ziemię został schwytany przez policjantów. Wezwani na miejsce strażacy ugasili ogień niemal w zalążku, minimalizując straty do niespełna tysiąca złotych.  Zatrzymany  przyznał się do włamania i podpalenia budynku. Dobrowolnie poddał się karze dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3-letni okres próbny. Będzie musiał zapłacić grzywnę 200 złotych i pokryć koszty postępowania. Dodatkowo na cały okres kary, otrzyma dozór kuratora.
Powrót na górę strony