Rajd pijanego kierowcy po płycie stadionu
Data publikacji 23.04.2008
O tym, że telewizja ma wpływ na zachowania swoich odbiorców przekonali się wczoraj policjanci z sekcji ruchu drogowego. Wezwani na stadion klubu Resovii, zatrzymali kierowcę samochodu BMW, który niemal jak w...
O tym, że telewizja ma wpływ na zachowania swoich odbiorców przekonali się wczoraj policjanci z sekcji ruchu drogowego. Wezwani na stadion klubu Resovii, zatrzymali kierowcę samochodu BMW, który niemal jak w telewizyjnym serialu "rajdowł" po płycie stadionu. Drogę ucieczki po szaleńczym popisie jazdy udaremnili pracownicy ochrony, zamykając bramę wyjazdową z obiektu. Wczoraj około godz. 19, 32-letni mieszkaniec Rzeszowa chcąc zaimponować swojej koleżance, zachował się jak w telewizyjnym serialu, w którym główny bohater swoim fiatem w iście rajdowym tempie przewiózł swoją żonę po torze wokół boiska. Zatrzymany przez policjantów na stadionie Resovii kierowca BMW, miał za pewne nadzieję na pobłażliwość funkcjonariuszy podobną, jaka spotkała za podobny wyczyn serialowego bohatera. Zapomniał jednak, że tamten był trzeźwy i miał przy sobie dokumenty uprawniające do kierowania samochodem. Pechowy naśladowca dokumentów nie posiadał, a w wydychanym przez niego powietrzu, policyjny alkomat wykazał 3.41 promila alkoholu. Jak wytrzeźwieje, za swój wyczyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.