Nożyczkami chciał uciąć ucho śpiącemu koledze
Data publikacji 07.05.2008
Policjanci z IV komisariatu wyjaśniają powody i okoliczności w jakich uzbrojony w nożyczki mężczyzna usiłował uciąć śpiącemu koledze ucho. Przebudzony silnym bólem 58-letni mężczyzna udaremnił sprawcy dokończenie rozpoczętego dzieła....
Policjanci z IV komisariatu wyjaśniają powody i okoliczności w jakich uzbrojony w nożyczki mężczyzna usiłował uciąć śpiącemu koledze ucho. Przebudzony silnym bólem 58-letni mężczyzna udaremnił sprawcy dokończenie rozpoczętego dzieła. Lekarz Pogotowia przy ulicy Poniatowskiego przyszył odstające od głowy w połowie odcięte ucho. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w poniedziałek 5 maja poszkodowany przebywał na parterze swojego domu, który dzieli z bratem mieszkającym na jego pierwszym piętrze. W tym czasie w domu obecny był jego brat, wraz ze swoim kolegą. Około godziny 19.00 mężczyzna położył się spać. Tuż po północy zbudził go jednak potworny ból w okolicy prawej strony głowy. Gdy otworzył oczy zobaczył stojącego w pokoju kolegę brata, który nachylał się nad nim trzymając w ręce nożyczki. Broniąc się przed napastnikiem, zerwał się z łóżka i z całej sił odepchnął go. Ten wybiegł z pokoju zabierając ze sobą nożyczki, odgrażając się , że wkrótce wróci i dokończy rozpoczęte dzieło. Poszkodowany przyłożył do krwawiącego ucha wilgotny ręcznik i położył się dalej spać. Rano gdy wstał i zobaczył spuchnięte i odstające od głowy w połowie odcięte ucho natychmiast udał się do Ambulatorium Chirurgicznego przy ulicy Poniatowskiego w Rzeszowie. Na miejscu lekarz przyszył mu do połowy odcięte i zaczynające ropieć ucho. Policjanci już ustalili ukrywającego się sprawcę okaleczenia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.