Ciepły kocyk dla zatrzymanej w policyjnym areszcie
Data publikacji 07.05.2008
Policjanci spełnili jedyne życzenie, jakie miała zatrzymana nietrzeźwa kobieta, która chwilę wcześniej, podczas omijania na drodze radiowozu, zaczepiła o kontrolowany przez policjantów stojący na poboczu samochód. Nie zważając na urwane...
Policjanci spełnili jedyne życzenie, jakie miała zatrzymana nietrzeźwa kobieta, która chwilę wcześniej, podczas omijania na drodze radiowozu, zaczepiła o kontrolowany przez policjantów stojący na poboczu samochód. Nie zważając na urwane lusterko w prowadzonym przez siebie samochodzie pojechała dalej, tak jak gdyby nic się nie stało. Zatrzymana po krótkim pościgu, trzeźwieje w policyjnym areszcie okryta ciepłym kocykiem, o który poprosiła. Wczoraj około godziny 20.40, na ulicy Mickiewicza w Tyczynie, policjanci udzielali pomocy kierowcy, któremu chwilę wcześniej wbiegająca na drogę sarna uszkodziła samochód. Stojący na poboczu samochód i radiowóz interweniujących policjantów próbowała ominąć jadąca fiatem kobieta. Podczas tego manewru jadąc zbyt blisko stojących z włączonymi światłami awaryjnymi pojazdów, zaczepiła lusterkiem swojego samochodu o lusterko stojącego renaulta. Urwane lusterko fiata upadło na jezdnię, jednak kierująca nie przejęła się tym faktem i pojechała dalej. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali uciekający samochód. Kierującej nim 43-letniej mieszkance Tyczyna alkomat, wskazał 1.62 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, potwierdzając tym samym powód jej ucieczki z miejsca zdarzenia. Za swój czyn odpowie przed sądem w postępowaniu przyspieszonym. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat. Na razie trzeźwieje okryta ciepłym kocykiem, który był jej jednym życzeniem podczas przyjmowania jej do policyjnego aresztu.