Wydarzenia

Nocne wyczyny wandala

Data publikacji 08.05.2008

Policjanci z I komisariatu interweniowali na terenie jednego z rzeszowskich akademików, po tym jak 21-letni mieszkaniec Rzeszowa wyrzucił z okna budynku na parking ważącą 6 kilogramów gaśnicę. Z drugą o wadze 12 kilogramów biegał po...

Policjanci z I komisariatu interweniowali na terenie jednego z rzeszowskich akademików, po tym jak 21-letni mieszkaniec Rzeszowa wyrzucił z okna budynku na parking  ważącą 6 kilogramów gaśnicę. Z drugą o wadze 12 kilogramów biegał po korytarzach rozpylając zawarty w niej środek gaśniczy. Powstałe straty  sięgają kwoty niemal tysiąca złotych.  W środę, 7 maja około godziny 2.10, policjanci zostali powiadomieni o młodym mężczyźnie biegającym z uruchomioną  gaśnicą proszkową po korytarzach jednego z rzeszowskich akademików. Na miejscu okazało się, że mocno pobudzony, nietrzeźwy mężczyzna wcześniej rozbił szybę w gablocie z gaśnicami umieszczonej na korytarzu budynku. Po wyciągnięciu mniejszej ważącej 6 kilogramów gaśnicy, wyrzucił ją przez okno z czwartego pietra na pobliski parking. Na szczęście, nikt w tym czasie nie znalazł się  w miejscu jej upadku i  nie stały tam  zazwyczaj parkowane samochody. Następna wyjęta przez niego z gabloty gaśnica ważyła już 12 kilogramów. Sprawca odkręcił zawór i rozpylając środek gaśniczy biegał po korytarzach poszczególnych pięter akademika. Ujęty przez mieszkających w budynku studentów, został zatrzymany przez patrol i przewieziony do komisariatu. Mocno pobudzony i agresywny nietrzeźwy wandal, po badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 1.6 promila został odwieziony do Izby Wytrzeźwień. Po południu, gdy wytrzeźwiał przyznał się do nocnych wyczynów i dobrowolnie poddał  karze, 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkowym wykonywaniem nieodpłatnych prac na cele społeczne wskazane przez sąd w wymiarze 32 godzin miesięcznie. Musi też naprawić wyrządzone szkody i pokryć koszty postępowania.
Powrót na górę strony