Kolejna ofiara rzeszowskiej żwirowni
Data publikacji 25.06.2008
Policyjna ekipa poszukiwawcza odnalazła dzisiaj około godziny 12, ciało 21-letniego mieszkańca Rzeszowa, który wczoraj wypłynął na środek akwenu na rzeszowskiej żwirowni i pomimo pomocy osób tam przebywających nie dopłynął do brzegu. ...
Policyjna ekipa poszukiwawcza odnalazła dzisiaj około godziny 12, ciało 21-letniego mieszkańca Rzeszowa, który wczoraj wypłynął na środek akwenu na rzeszowskiej żwirowni i pomimo pomocy osób tam przebywających nie dopłynął do brzegu. Informację o zaginięciu 21-latka podczas kąpieli na rzeszowskiej żwirowni policjanci otrzymali wczoraj, tuż po godzinie 21. Z relacji świadków wynikało, że wypłynął on wraz ze swoim kolegą około 30 metrów od brzegu. Podczas drogi powrotnej miał powiedzieć płynącemu z nim koledze, że czuje się słabo. Złapał się go i w ten sposób obaj próbowali dotrzeć do brzegu. W pewny momencie holujący do brzegu swojego kolegę poczuł, że ten, już się go nie trzyma. Gdy się odwrócił zobaczył, jak jego kolega znika pod powierzchnią wody. Wspólnie z wezwanymi na pomoc osobami próbował odszukać go w miejscu, gdzie ostatni raz widział jego głowę na powierzchni wody. Po kilku nieudanych próbach nurkowania i ze względu na zapadający zmrok wszyscy wyszli na brzeg. W tym czasie, jeden ze świadków zdarzenia powiadomił strażaków, którzy przy użyciu specjalistycznego sprzętu prowadzili poszukiwania jeszcze przez kilka godzin. Poszukiwania wznowiono dzisiaj rano. Około godziny 12 policyjni nurkowie znaleźli i wydobyli z wody ciało poszukiwanego mężczyzny. Zdjęcia z miejsca prowadzonych poszukiwań.Foto: Andrzej Łapkowski - Super Nowości.