22-latek utonął w wodach rzeszowskiej żwirowni
Data publikacji 02.07.2008
Wczoraj po trzech godzinach poszukiwań, policyjny nurek odnalazł w zalewisku rzeszowskiej żwirowni ciało 22-letniego mężczyzny. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny utonięcia trzeciej już ofiary tego akwenu od początku...
Wczoraj po trzech godzinach poszukiwań, policyjny nurek odnalazł w zalewisku rzeszowskiej żwirowni ciało 22-letniego mężczyzny. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny utonięcia trzeciej już ofiary tego akwenu od początku roku. Wczoraj około godziny 15.20 policjanci patrolujący teren kąpieliska przy ulicy Kwiatkowskiego w Rzeszowie zauważyli ratowników ROSIR, biegnących od strony strzeżonego kąpieliska w kierunku miejsca objętego zakazem kąpieli. Na miejscu okazało się, że trwa akcja poszukiwania mężczyzny, który wskoczył do wody w miejscu objętym zakazem i dotychczas nie wypłynął. Wezwano natychmiast karetkę pogotowia i strażaków ze specjalistycznym sprzętem poszukiwawczym. Po godzinie prowadzonych poszukiwań do akcji wkroczyli policyjni nurkowie z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego i to jeden z nich, około godziny 18.00 odnalazł spoczywające 10 metrów od brzegu na głębokości niespełna 2 metrów ciało mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna ten, przebywał na niestrzeżonym, objętym zakazem wchodzenia do wody kąpielisku wraz ze znajomymi już od godziny 11.00, gdzie wspólnie ze swoim kolegą spożywał alkohol. Około godziny 15.20 , chcąc się ochłodzić, wskoczył do wody, jednak nie wypłynął na jej powierzchnię. Zaniepokojony kolega wszedł do wody chcąc udzielić mu pomocy, jednak ze względu na jej głębokość i marne umiejętności pływackie zrezygnował wzywając do pomocy przebywających nieopodal, na strzeżonym kąpielisku ratowników. Pomoc przyszła jednak za późno i ratownikom nie udało się uratować tonącego. Znajomi, z którymi przebywał zostali przesłuchani przez prowadzących sprawę policjantów. Ich wyjaśnienia pomogą w ustaleniu okoliczności tragedii. 2.06 promila alkoholu w wydychanym powietrzu wykazały badania jednego z kolegów, z którym niefortunny amator kąpieli spożywał go, tuż przed tragedią. Decyzją prokuratora obecnego na miejscu zdarzenia, wyłowione ciało 22-letniego mężczyzny, zostało przewiezione do prosektorium i zabezpieczone do badań sekcyjnych. Na zdjęciach akcja poszukiwawcza i pozostawione rzeczy osobiste na miejscu zdarzenia.