Tragiczny finał rodzinnej awantury
Data publikacji 27.10.2008
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności rodzinnej awantury w trakcie, której został ugodzony nożem 44-letni mężczyzna. Ranny z uszkodzoną opłucną został przewieziony do szpitala. W sobotę około godziny 20.40, policjanci...
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności rodzinnej awantury w trakcie, której został ugodzony nożem 44-letni mężczyzna. Ranny z uszkodzoną opłucną został przewieziony do szpitala. W sobotę około godziny 20.40, policjanci zostali powiadomieni telefonicznie przez 12-letnią dziewczynkę o awanturze domowej w jednym z rzeszowskich mieszkań. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali rannego mężczyzn, który został ugodzony nożem przez swoją byłą żonę. Wezwaną karetką pogotowia poszkodowanego przewieziono do szpitala przy ulicy Szopena w Rzeszowie, gdzie lekarz stwierdził u niego urazy opłucnej i płuca i pozostawił go na obserwacji i dalszym leczeniu. Sprawczynię zranienia, u której badania wykazały 1.84 promila alkoholu w wydychanym powietrzu umieszczono w policyjnym areszcie. Ze względu na brak osoby najbliższej, mogącej zaopiekować się czwórką jej dzieci w wieku od 15 miesięcy do 12 lat, które w chwili zdarzenia przebywały w mieszkaniu, umieszczono je czasowo w Domu Dziecka przy ulicy Nizinnej w Rzeszowie. Dzieci przez cały czas interwencji, aż do ich umieszczenia w Domu Dziecka pozostawały pod opieką policjantki z Policyjnej Izby Dziecka. W mieszkaniu ekipa dochodzeniowa zabezpieczyła ślady pomocne w ustaleniu przebiegu zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło, gdy kobieta wraz z mężczyzną wrócili do domu po wizycie u swoich znajomych, gdzie spożywali alkohol. Pomiędzy nimi miała wywiązać się kłótnia w wyniku, której zaatakowana kobieta broniąc się ugodziła nożem mężczyznę.