Urządzili kulig w centrum miasta
Policjanci z sekcji wywiadowczo – interwencyjnej komendy miejskiej, zatrzymali kierującego osobowym fordem, który urządził kulig w centrum Rzeszowa. Jadąc ulicą Szopena, na niemal pięciometrowej linie przypietej do samochodu ciągnął sanki, a na nich 20-letniego rzeszowianina. Za zagrożenie w ruchu drogowym jakie stworzyli grozi im kara grzywny do 500 złotych.
Policjanci z sekcji wywiadowczo – interwencyjnej komendy miejskiej, zatrzymali kierującego osobowym fordem, który urządził kulig w centrum Rzeszowa. Jadąc ulicą Szopena, na niemal pięciometrowej linie przypietej do samochodu ciągnął sanki, a na nich 20-letniego rzeszowianina. Za zagrożenie w ruchu drogowym jakie stworzyli grozi im kara grzywny do 500 złotych.
Wczoraj około godziny 21, policjanci jadąc ulicą Szopena w Rzeszowie zauważyli jak nagle z dużą szybkością z Olszynek na ulicę prowadzącą w kierunku Mostu Zamkowego wyjechał samochód osobowy.
Kierowca zbagatelizował stojący tam znak zakazu skrętu w tym właśnie kierunku i przejechał dodatkowo przez namalowaną na jezdni podwójną linie ciągłą. To jednak nie był koniec jego przewinień na drodze. Jadące za nim ulicą samochody musiały nagle hamować, gdy okazało się ,że na niemal pięciometrowej linie, zapiętej do swojego samochodu ciągnie on sanki i siedzącego na nich młodego mężczyznę. Kurczowo trzymający się sanek, 20-letni mieszkaniec Rzeszowa jeździł na nich po całej szerokości drogi utrudniając ruch innym pojazdom. Po zatrzymaniu do kontroli samochodu policjanci stwierdzili, że jego kierowca nie posiada przy sobie prawa jazdy, które na miejsce zdarzenia przywiozła mu dopiero jego matka.
Badania przeprowadzone przez policjantów wykazały, że obaj amatorzy miejskiego kuligu w chwili kontroli byli trzeźwi. Za zagrożenie w ruchu drogowym jakie stworzyli grozi im kara grzywny do 500 złotych.