Wydarzenia

Ukrywał się kilka miesięcy

Data publikacji 13.01.2009

Policjanci z sekcji kryminalnej zatrzymali 20-letniego mieszkańca Rzeszowa poszukiwanego nie tylko nakazami policyjnymi, a także listem gończym. Mężczyzna jest podejrzany o kradzieże na terenach rzeszowskich ogródków działkowych. Zatrzymany przyznał się do kilkunastu kradzieży.

Policjanci z sekcji kryminalnej zatrzymali 20-letniego mieszkańca Rzeszowa poszukiwanego nie tylko listem gończym, ale także nakazami policyjnymi. Mężczyzna jest podejrzany o kradzieże na terenach rzeszowskich ogródków działkowych. Zatrzymany przyznał się do kilkunastu takich kradzieży.

W niedzielę, 11 stycznia, policjanci urządzili zasadzkę na poszukiwanego pięcioma różnymi nakazami zatrzymania mieszkańca Rzeszowa. Do zatrzymania poszukiwanego za włamania i kradzieże, doszło w okolicy jednego z rzeszowskich hipermarketów.

Ukrywający się od kilku miesięcy mężczyzna, zanim został odstawiony przez policjantów do Zakładu Karnego został przesłuchany. Widząc zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy,  przyznał się do 16 kradzieży, jakich dokonał w ubiegłym roku, zabierając dokumenty, pieniądze, karty bankomatowe i telefony komórkowe z niezamkniętych altanek działkowych.

W swoim złodziejskim procederze wykorzystywał niefrasobliwość właścicieli altanek, którzy  podczas prac na działce, w niezamkniętych pomieszczeniach bez nadzoru pozostawiali cenne rzeczy osobiste. Złodziej wchodził do altanki skąd kradł  pozostawione w nich torebki i saszetki. Pieniądze i telefony komórkowe oraz inne wartościowe przedmioty zabierał, a dokumenty i karty bankomatowe porzucał zazwyczaj w okolicy okradzionej altanki. W kilku przypadkach złodziej nie musiał nawet  wchodzić do altanki w poszukiwaniu łupu, bo właściciele pozostawiali saszetki i kurtki ze znajdującymi się w nich pieniędzmi i telefonami komórkowymi na ogrodzeniach swoich ogródków.

Tylko za te czyny, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak, gdy Sąd weźmie pod uwagę jego wcześniejsze przestępcze dokonania, okres ten może się znacznie wydłużyć.

  • Foto: Archiwum KWP
Powrót na górę strony