Włamywacz recydywista zatrzymany
Policjanci z sekcji kryminalnej zatrzymali 31-letniego mieszkańca Przemyśla, który w ciągu ostatnich czterech miesięcy włamał się do siedmiu domów na terenie Rzeszowa. Łupem złodzieja padły laptopy, biżuteria, pieniądze i telefony komórkowe. Policjanci odzyskali część ze skradzionych przedmiotów. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 15-lat pozbawienia wolności.
Policjanci z sekcji kryminalnej zatrzymali 31-letniego mieszkańca Przemyśla, który w ciągu ostatnich czterech miesięcy włamał się do siedmiu domów na terenie Rzeszowa. Łupem złodzieja padły laptopy, biżuteria, pieniądze i telefony komórkowe. Policjanci odzyskali część ze skradzionych przedmiotów. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 15-lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 11 stycznia około godz. 13.30, policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca Przemyśla, podejrzewanego o włamania do 7 domów na terenie Rzeszowa i okolic. Podczas przesłuchania, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, opisując miejsca kradzieży, sposób swojego działania i zabrane podczas włamania przedmioty.
Niemal za każdym razem do środka domów mężczyzna dostawał się przez wybicie lub wyważenie okna na parterze budynków. Z miejsca włamania zabierał co wartościowsze przedmioty i wychodził tą samą drogą, którą wszedł.
Już w połowie października ubiegłego roku policjanci na podstawie zebranych informacji na miejscach włamań do trzech domów rozpoczęli poszukiwania osoby, która była widziana w okolicy tych budynków.
Ich podejrzenia, co do sprawcy potwierdziły się po tym, jak w ten sam sposób końcem grudnia i na początku stycznia nieznany sprawca włamał się do czterech kolejnych domów. Wtedy też, po wejściu do jednego z domów, zauważyła go mieszkająca w nim kobieta. Przekazany opis sprawcy pasował do opisu poszukiwanego już wcześniej włamywacza.
Ustalony i zatrzymany przez policjantów mężczyzna przyznał się do wszystkich siedmiu włamań. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Za czyny, jakich się dopuścił grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak, gdy Sąd weźmie pod uwagę wcześniejsze jego podobne czyny, a tym samym jego powrót do przestępstwa, kara może sięgnąć nawet 15 lat pozbawienia wolności.