Zderzył się ze słupem energetycznym
Policjanci z sekcji ruchu drogowego interweniowali na miejscu wypadku, jaki miał miejsce na ulicy Kwiatkowskiego w Rzeszowie. Kierujący chryslerem caravan, po zjechaniu na pobocze uderzył w stojący słup energetyczny. 38-letnia pasażerka chryslera i trójka jej dzieci, w wieku od 9 do 11 lat została przewieziona karetką pogotowia do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie.
Policjanci z sekcji ruchu drogowego interweniowali na miejscu wypadku, jaki miał miejsce na ulicy Kwiatkowskiego w Rzeszowie. Kierujący chryslerem caravan, po zjechaniu na pobocze uderzył w stojący słup energetyczny. 38-letnia pasażerka chryslera i trójka jej dzieci, w wieku od 9 do 11 lat została przewieziona karetką pogotowia do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie.
Wczoraj około godz. 12. kierujący samochodem osobowym chrysler caravan, 41-letni mieszkaniec Rzeszowa jadąc ulicą Kwiatkowskiego w kierunku ulicy Powstańców Warszawy, na śliskiej jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na pobocze i uderzył w słup energetyczny.
W wyniku zdarzenia jadące w samochodzie pasażerki z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Dwie 9-letnie dziewczynki i ich 11-letnia siostra, u których lekarz stwierdził ogólne potłuczenia pozostały na obserwacji. Ich matka, po opatrzeniu rany policzka została zwolniona do domu.
Jak wykazały badania, kierujący samochodem w chwili wypadku był trzeźwy.