Wymienił stare buty na nowe
Kolejny raz, w ciągu niespełna czterech dni, w ręce policjantów z II komisariatu w Rzeszowie, trafił 33-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, który na swoją złodziejską działalność upatrzył sobie jedno z rzeszowskich centrów handlowych. Właśnie tam środę ukradł garnitury, a w niedzielę wymienił na jednym ze stoisk swoje stare buty na nowe i nie płacąc wyszedł ze sklepu.
Po raz kolejny, w ciągu niespełna czterech dni, w ręce policjantów z II komisariatu w Rzeszowie trafił 33-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, który na swoją złodziejską działalność upatrzył sobie jedno z rzeszowskich centrów handlowych. Właśnie tam w środę ukradł garnitury (więcej na ten temat tutaj), a w niedzielę wymienił na jednym ze stoisk swoje stare buty na nowe i nie płacąc wyszedł ze sklepu.
W niedzielę, tuż po godzinie 10, policjanci zostali poinformowani przez obsługę sklepu z obuwiem sportowym, o mężczyźnie, usiłującym ukraść buty ze sklepowego magazynu.
Jakie było zdziwienie przybyłych policjantów, gdy w pomieszczeniu ochrony zastali zatrzymanego na gorącym uczynku kradzieży, dobrze im znanego 33-letniego mężczyznę. Nie dalej jak w środę 18 lutego, ten sam mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, gdy próbował sprzedać na jednym z rzeszowskich bazarów skradzione garnitury. Przyznał się do ich kradzieży i dobrowolnie poddał karze. W piątek, 20 lutego został wypuszczony z policyjnego aresztu. Wystarczyło mu dwa dni pobytu na wolności, by znowu wejść w konflikt z prawem.
Za kradzież sportowych butów jakiej dopuścił się w niedzielny poranek 22 lutego odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
-
Złodziej recydywista czeka w policyjnym areszcie na decyzję w swojej sprawie.
