Rozpędzony samochód uderzył w latarnię
Policjanci z ekipy wypadkowej sekcji ruchu drogowego interweniowali na miejscu wypadku, jaki wydarzył się na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie. W wyniku zderzenia się dwóch osobowych samochodów, kierowca jednego z nich został odwieziony do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Na miejscu policjanci zabezpieczali ślady pomocne w ustaleniu przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Policjanci z ekipy wypadkowej sekcji ruchu drogowego interweniowali na miejscu wypadku, jaki wydarzył się na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie. W wyniku zderzenia się dwóch osobowych samochodów, kierowca jednego z nich został odwieziony do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Na miejscu policjanci zabezpieczali ślady pomocne w ustaleniu przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Dzisiaj około godziny 10.30, policjanci zostali powiadomieni o wypadku jaki miał miejsce na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie, na wysokości Polikliniki MSWiA.
Ze wstępnych ustaleń i relacji świadków wynik, że kierująca osobowym mercedesem 47-letnia mieszkanka Rzeszowa, podczas zmiany pasa ruchu zajechała drogę jadącemu w tym samym kierunku, lewym pasem pojazdowi. 21-letni mężczyzna,kierujący fiatem uno, prawdopodobnie nie zdążyła zareagować i uderzył w lewą przednią część mercedesa. Siła uderzenia była na tyle duża, że fiat zatrzymał się dopiero na stojącej opodal latarni oświetlenia miejskiego. Kierujący tym pojazdem z ogólnymi obrażeniami został przewieziony karetką pogotowia do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie.
Kobieta kierująca mercedesem nie odniosła żadnych obrażeń. Przeprowadzone badania wykazały, że w chwili wypadku była trzeźwa. Badanie kierowcy fiata uno zostanie przeprowadzone w szpitalu, do którego został przewieziony z miejsca wypadku.
-
Zdjęcie z miejsca wypadku -
-
-
