Zatrzymani nietrzeźwi kierowcy
W ciągu ostatniej doby, policyjne patrole ruchu drogowego, sekcji wywiadowczo- interwencyjnej i komisariatu w Głogowie Małopolskim zatrzymały i nie dopuściły do dalszej jazdy pięciu nietrzeźwych kierowców. Każdemu z nich grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
W ciągu ostatniej doby, policyjne patrole ruchu drogowego, sekcji wywiadowczo-interwencyjnej i komisariatu w Głogowie Małopolskim zatrzymały i nie dopuściły do dalszej jazdy pięciu nietrzeźwych kierowców. Każdemu z nich grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Wczoraj około godziny 10.25, został zatrzymany pierwszy z nietrzeźwych kierowców, gdy jechał osobowym BMW ulicą Rejtana w Rzeszowie. Badania 26-letniego mężczyzny wykazały 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Następny kierowca zatrzymany został w Głogowie Małopolskim. Tuż przed północą na jednej z ulic policyjny patrol zatrzymał jadącego Oplem Corsą mężczyznę. Już podczas wstępnej rozmowa z kontrolowanym kierowcą policjanci wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 2,06 promila został umieszczony w policyjnym areszcie.
Niemal w tym samym czasie uwagę policjantów zwrócił jadący ulicą Piłsudskiego w Rzeszowie osobowy Volkswagen, którego kierowca zignorował znak zakazujący mu skrętu w lewo, przejeżdżając następnie przez podwójną linię ciągłą. Po tym zdarzeniu policjanci zatrzymali do kontroli samochód, którego 29-letni kierowca w wydychanym powietrzu miał 1,57 promila alkoholu. Należący do jednej z rzeszowskich firm służbowy samochód, którym się poruszał policjanci przekazali jej przedstawicielowi, natomiast jego kierowca trafił do policyjnego aresztu.
Na tej samej ulicy, godzinę później policjanci zauważyli jadący niemal całą szerokością jezdni samochód marki Fiat 126p. Kierujący pojazdem na widok policjantów i ich sygnałów do zatrzymania, przyspieszył chcąc uciec. Nie przewidział, że jego starania ucieczki małym fiatem skazane są na niepowodzenie w konfrontacji z policyjnym samochodem wyposażonym w 300-konny silnik. Uciekając dwukrotnie przejechał przez mijane skrzyżowania na czerwonym świetle i zatrzymał się dopiero po uderzeniu w krawężnik jadąc pod prąd ulicą Sienkiewicza. Po tym zdarzeniu kierowca malucha, opuścił unieruchomiony pojazd i próbował uciekać pieszo z miejsca zdarzenia. Po przebiegnięciu kilkunastu metrów został zatrzymany. Zanim uciekiniera umieszczono w policyjnym areszcie, został przebadany na alkomacie. Wynik badania, to 1,58 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zamykającym pięcioosobową grupę nietrzeźwych kierowców, zatrzymanych w ciągu ostatniej doby, jest 26-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego. Jadącego fordem fiestą ulicą Szopena w Rzeszowie policjanci zatrzymali do kontroli około godziny 3.30. Badania wykazały u kierującego pojazdem 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Każdemu z tych kierowców grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.