Mężczyzna uderzony bramą, stracił zęby
Policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia i ustalili kierującego osobowym oplem, który wyjeżdżając z posesji uderzył w bramę wjazdową. Ta następnie siłą odrzutu uderzyła w usiłującego ją zamknąć mężczyznę, powodując u niego uraz twarzy i ogólne potłuczenia. Sprawca odjechał nie udzielając poszkodowanemu pomocy.
Policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia i ustalili kierującego osobowym oplem, który wyjeżdżając z posesji uderzył w bramę wjazdową. Ta następnie siłą odrzutu uderzyła w usiłującego ją zamknąć mężczyznę, powodując u niego uraz twarzy i ogólne potłuczenia. Sprawca odjechał nie udzielając poszkodowanemu pomocy.
Rozciętą wargą, dwoma wybitymi zębami i stłuczeniem pleców zakończyła się sąsiedzka interwencja 34-letniego mężczyzny, który zamykając bramę posesji sąsiada, chciał zatrzymać uciekającego samochodem awanturnika.
Ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że poszkodowany mężczyzna widząc, jak na sąsiednim podwórku młody mężczyzna uderzył jego sąsiadkę, a następnie wsiada do stojącego tam samochodu i chce odjechać, usiłował zamknąć bramę wjazdową, blokując tym samym drogę ucieczki napastnikowi. Nie zdążył jednak zamknąć bramy, gdy rozpędzony samochód uderzył w jedno z jej skrzydeł, a to siłą odrzutu uderzyło mężczyznę, przewracając go na ziemię. Sprawca odjechał nie udzielając poszkodowanemu pomocy.
Z rozciętą wargą, dwoma wybitymi zębami i stłuczeniem pleców, mężczyzna prywatnym autem został przewieziony do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie, gdzie po zaopatrzeniu został zwolniony do domu.
W najbliższym czasie, policjanci przesłuchają wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu. Złożone przez nie wyjaśnienia pozwolą na ustalenie winnych zaistniałej sytuacji.