Sprawcy pobić zatrzymani - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci z wydziałów wywiadowczo-interwencyjnego i kryminalnego ustalili i zatrzymali sprawców dwóch pobić jakie miały miejsce w czasie minionego weekendu na terenie Rzeszowa. Trzech z pięciu sprawców umieszczonych zostało w policyjnym areszcie, a dwójka nieletnich w Policyjnej Izbie Dziecka. 

Do pierwszego zatrzymania sprawców doszło w piątek, tuż przed godz. 20. zaraz po tym, jak poszkodowany mężczyzna zgłosił pobicie przez nieznanych mu mężczyzn. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że przebywając na terenie bazaru zauważył, jak młody człowiek chodzi po dachu jednego z pawilonów. Polecił mu zejść z dachu, jednak ten po zejściu na ziemię wszczął awanturę, w trakcie której pobiegł po stojących nieopodal kolegów i wraz z nimi pobił interweniującego mężczyznę, a następnie uciekł w kierunku pobliskich domów. Policjanci jadący w rejon bazaru przy ulicy Wyspiańskiego w Rzeszowie, gdzie miało dojść do zdarzenia zauważyli osoby, które na widok radiowozu zaczęły uciekać. W wyniku pościgu zatrzymano trójkę mężczyzn, którzy zostali rozpoznani przez świadków, jako sprawcy pobicia.

Dwaj nieletni w wieku 14 i 16 lat, będący pod wpływem alkoholu, zostali umieszczeni w Policyjnej Izbie Dziecka. Za czyn, jakiego się dopuścili odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym. Ich 17-letni kolega, również nietrzeźwy, odpowie jako dorosły za swoje czyny przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. 

Do kolejnego pobicia doszło w niedzielę, 18 października około godz. 18.15. Idący od ulicy Batorego w stronę Placu Wolności mężczyzna został napadnięty i pobity przez dwójkę nieznanych mu osób. Policjanci zaraz po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwania sprawców. Jednego z nich poszkodowany rozpoznał, gdy z policyjnym patrolem jechał ulicą Kolejową. Drugiego na podstawie przekazanego rysopisu zatrzymał inny patrol w rejonie ulicy Asnyka. Zatrzymany 19-latek, u których badania wykazały ponad 2 promile alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu i o rok młodszy jego kolega z wynikiem 1.5 promila zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Za czyn, jakiego się dopuścili grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.