Substancja ropopochodna wyciekła do Wisłoka
Policjanci interweniowali na miejscu wycieku substancji ropopochodnej do rzeki Wisłok w Rzeszowie. Zabezpieczyli teren, zebrali próbki do badań i powiadomili Straż Pożarną, której specjalistyczne służby zneutralizowały unoszącą się na wodzie substancję. Ustalono miejsce jej wycieku. Wezwane służby MPWIK zabezpieczyły kolektor ściekowy przed dalszym wyciekiem substancji do rzeki.
Policjanci interweniowali na miejscu wycieku substancji ropopochodnej do rzeki Wisłok w Rzeszowie. Zabezpieczyli teren, zebrali próbki do badań i powiadomili Straż Pożarną, której specjalistyczne służby zneutralizowały unoszącą się na wodzie substancję. Ustalono miejsce jej wycieku. Wezwane służby MPWIK zabezpieczyły kolektor ściekowy przed dalszym wyciekiem substancji do rzeki.
Wczoraj tuż po godzinie 7 policjanci zostali poinformowani o unoszącej się na powierzchni Wisłoka tłustej plamie substancji zapachem przypominającej ropę.
Na miejscu policjanci ustalili miejsce wycieku substancji i wezwali Straż Pożarną, której specjalistyczne służby rozstawiły na powierzchni rzeki pomiędzy zaporą, a kładką przy rzeszowskich bulwarach sieci powierzchniowe za pomocą, których zebrały i zneutralizowały unoszącą się na wodzie substancję. Wezwane na miejsce służby MPWIK, zabezpieczyły przed dalszym wyciekiem substancji kolektor ściekowy prowadzący od studzienek usytuowanych na terenie stadionu Stali Rzeszów do koryta rzeki.
Policyjny specjalista pobrał do badań próbki substancji zarówno z powierzchni rzeki, jak i ze studzienek i odstojnika znajdującego się na terenie stadionu. Wyniki badań i zabezpieczone na miejscu ślady pozwolą ustalić przyczynę wycieku i kto odpowiada za zanieczyszczenie rzeki.