Włamywacz recydywista zatrzymany - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci z komisariatu w Sokołowie Małopolskim zatrzymali 22-letniego włamywacza i odzyskali część skradzionych przez niego przedmiotów. Podejrzewany o szereg włamań mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za czyny jakich się dopuścił grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Mężczyznę zatrzymanego w piątek, 8 stycznia policjanci poszukiwali od dwóch miesięcy. 22-latek ukrywał się od chwili, gdy okradł swoich rodziców, zabierając im z sypialnianej szafki 5 500 złotych.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że gdy wydał wszystkie skradzione pieniądze postanowił włamać się do pomieszczeń warsztatu ślusarskiego znajdującego się na terenie Sanatorium w Górnie. Pod koniec listopada wyrywając skobel zabezpieczający drewniane drzwi wejściowe do warsztatu wszedł do środka i zabrał znajdujące się tam elektronarzędzia. Wartość strat wyceniona została na kwotę około 3 tysięcy złotych.

Na początku stycznia 2010 roku 22-latek włamał się ponownie, jednak tym razem do prywatnego warsztatu na terenie Górna. Jego łupem padły elektronarzędzia o wartości niemal 2 tysięcy złotych.

Po tym zdarzeniu policjanci z komisariatu ustalili miejsce, w którym ukrywał się poszukiwany włamywacz. Zatrzymany w piątek, 8 stycznia został umieszczony w policyjnym areszcie. Już wstępne sprawdzenia wykazały, że mężczyzna w 2004 roku został skazany przez sąd za rozbój i kradzież rozbójniczą. Czyny jakich się dopuścił po wyroku powodują, że grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

W poszukiwaniu skradzionych narzędzi policjanci z komisariatu w Sokołowie Małopolskim wspierani przez swoich kolegów z wydziału kryminalnego z Rzeszowa ustalili pasera, który odkupił od zatrzymanego przedmioty z ostatniego włamania. 40-letni mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do winy i wydał skradzione narzędzia. Za czyn jakiego się dopuścił grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.