Kieszonkowiec zatrzymany na gorącym uczynku
Policjanci zatrzymali na terenie rzeszowskiego bazaru kieszonkowca, gdy ten usiłował okraść sprzedawczynię w jednym z pawilonów handlowych. Zatrzymanym okazał się 17-letni uciekinier z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Podczas przesłuchania przyznał się w sumie do ośmiu podobnych kradzieży.
Policjanci zatrzymali na terenie rzeszowskiego bazaru kieszonkowca, gdy ten usiłował okraść sprzedawczynię w jednym z pawilonów handlowych. Zatrzymanym okazał się 17-letni uciekinier z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Podczas przesłuchania przyznał się w sumie do ośmiu podobnych kradzieży.
W piątek około godz. 14. policjanci patrolujący teren bazaru przy ulicy 8-go Marca w Rzeszowie, zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się młodego człowieka. Obserwowany młodzieniec spacerując po bazarze wchodził kilkakrotnie do tych samych pawilonów handlowych, przyglądając się osobom robiącym zakupy. Po kolejnym wejściu do jednego z pawilonów, próbował ukraść pieniądze znajdujące się w sklepowej kasie. Został zatrzymany na gorącym uczynku. Podczas przesłuchania, przyznał się w sumie do ośmiu kradzieży.
Jak ustalili prowadzący sprawę policjanci, ofiary kieszonkowca to kobiety w wieku od 20 do 55 lat robiące w ciągu ostatnich kilku dni zakupy na bazarze. Sprawca obserwował je, a następnie wykorzystując ich chwilową nieuwagę wyciągał z torebek portfele ze znajdującymi się tam dokumentami i pieniędzmi. Policjanci ustalili też, że zatrzymany 17-latek uciekł kilka dni wcześniej z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Zawichoście, gdzie odbywał karę za podobne czyny. W sobotę został odebrany przez wychowawców ośrodka.
Za czyny, jakich się dopuścił dobrowolnie poddał się karze. Przez pół roku będzie musiał wykonywać nieodpłatnie prace na cele społeczne po 30 godzin miesięcznie.