Odnaleziono zaginionego mężczyznę
Po sześciu godzinach poszukiwań, prowadzonych przez policjantów z komisariatu w Sokołowie Małopolskim i strażaków ochotników z pobliskich miejscowości, odnaleziono 71-letniego pensjonariusza sanatorium z Górna. Zdezorientowanego, przemęczonego i pogryzionego przez komary mężczyznę przekazano pod opiekę personelowi ośrodka sanatoryjnego.
Po sześciu godzinach poszukiwań, prowadzonych przez policjantów z komisariatu w Sokołowie Małopolskim i strażaków ochotników z pobliskich miejscowości, odnaleziono 71-letniego pensjonariusza sanatorium z Górna. Zdezorientowanego, przemęczonego i pogryzionego przez komary mężczyznę przekazano pod opiekę personelowi ośrodka sanatoryjnego.
Wczoraj, policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu pensjonariusza Sanatorium w Górnie. Przez dwie godziny, personel sanatorium na własną rękę poszukiwał mężczyzny, który samowolnie oddalił się z terenu ośrodka. Gdy poszukiwania nie dały rezultatu, około godz. 15. o zaginięciu powiadomili policjantów. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że starszy mężczyzna leczył się w ośrodku po przebytym udarze. Bez dostępu do leków, zachodziła obawa o jego życie.
Na miejsce wezwano przewodników z psami tropiącymi z Rzeszowa i Kolbuszowej. Policjanci z komisariatu w Sokołowie Małopolskim wsparci przez swoich kolegów z jednostek ościennych rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzono miejsca, do których mógł udać się zaginiony mężczyzna, szpitale i pogotowie ratunkowe. Do poszukiwań włączyli się też strażacy ochotnicy z Górna, Wólki Niedźwiedzkiej, Sokołowa Małopolskiego, Trzebosi i Kątów Trzebuskich. W sumie zaginionego mężczyzny poszukiwało około 85 osób.
Około godz. 21, kilometr od terenu sanatorium, idący w grupie poszukiwawczej strażak zauważył poszukiwanego. 71-letni mężczyzna stał w rosnącym na polu zbożu, był przemęczony i dotkliwie pogryziony przez komary. Został przekazany pod opiekę personelowi ośrodka sanatoryjnego.