Pościg za pijanym kierowcą - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Zatrzymaniem na ustawionej przez policjantów blokadzie zakończył się pościg za  nietrzeźwym kierowcą volkswagena passata. Zatrzymany, to 46-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Badania wykazały 2.16 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny i do 2 lat pozbawienia wolności. 

W środę, 20 października, około godziny 10.30, policjanci z komisariatu w Boguchwale zostali powiadomieni o nietrzeźwym kierowcy, jadącym granatowym passatem przez Straszydle, drogą w kierunku miejscowości Lecka.

Będący we wskazanym miejscu patrol zauważył podejrzany samochód. Pomimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych w jadącym za nim radiowozie, kierowca nie tylko nie zatrzymał się, lecz przyspieszył próbując uciec goniącym go policjantom. Na prostym odcinku drogi, policjanci wyprzedzili uciekiniera i tarczą dali mu znak do zatrzymania. Ten jednak ostro zahamował, zawrócił i zaczął ponownie uciekać drogą w kierunku Lubeni.

Ze względu na dużą prędkość, z jaką poruszał się ścigany pojazd i zagrożenie jakie stwarzał dla innych użytkowników drogi, policjanci powiadomili inne patrole na trasie ucieczki samochodu. Jeden z nich około godziny 11.15, na drodze w miejscowości Tyczyn – Lasek ustawił blokadę, zmuszając kierowcę passata do zatrzymania się.

Z zablokowanego ze wszystkich stron przez radiowozy pojazdu, policjanci na siłę musieli wyciągać nietrzeźwego, agresywnego kierowcę i jego pasażera. Przewieziony do komisariatu 46-letni kierowca passata, u którego badania wykazały 2.16 promila alkoholu w wydychanym powietrzu został umieszczony w policyjnym areszcie.

W trakcie prowadzonych sprawdzeń okazało się, że w chwili zatrzymania, kierowca nie posiadał  przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Wyrokiem sądu miał też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do 2015 roku.

Za kierowanie samochodem  w stanie nietrzeźwości, złamanie obowiązującego do 2015 roku sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej i stwarzanie zagrożenia w ruchu, grozi mu grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności.