Policjanci zatrzymali złodziei elektronarzędzi
Policjanci z IV komisariatu ustalili, a następnie zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, którzy ukradli elektronarzędzia o wartości ponad 11 tysięcy złotych. Odzyskano część skradzionych przedmiotów, zatrzymując 47-letniego pasera i 37-letniego mężczyznę pośredniczącego w ich sprzedaży.
Policjanci z IV komisariatu ustalili, a następnie zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, którzy ukradli elektronarzędzia o wartości ponad 11 tysięcy złotych. Odzyskano część skradzionych przedmiotów, zatrzymując 47-letniego pasera i 37-letniego mężczyznę pośredniczącego w ich sprzedaży.
O włamaniu do pomieszczeń magazynowych budowy prowadzonej przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie, policjanci zostali poinformowani w czwartek, 18 listopada. Ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynikało, że w nocy, nieznani sprawcy zerwali kłódki przy drzwiach wejściowych i weszli do pomieszczenia, w którym przechowywane były elektronarzędzia wykorzystywane przez ekipę budowlaną.
Na podstawie uzyskanych informacji i własnych ustaleń policjanci już następnego dnia zatrzymali obu sprawców kradzieży. Przesłuchani przyznali się do winy. Jak się okazało, wyniesione z pomieszczenia specjalistyczne młoty udarowe i szlifierki załadowali na przyprowadzony ze sobą wózek i odjechali w kierunku rzeszowskich bulwarów. Tam w krzakach ukryli wózek ze znajdującym się na nim łupem. Rano wrócili w miejsce ukrycia skradzionych przedmiotów i pojechali z nim na plac targowy przy ulicy Dołowej w Rzeszowie. Tam spotkali 37-letniego mężczyznę, który zaoferował im pomoc w znalezieniu klienta na skradziony towar. Przyprowadzony przez niego kupiec, za cztery młoty udarowe warte niemal 10 tysięcy złotych zapłacił im 200 złotych. Natomiast pośrednik za swoje usługi zainkasował od kupującego 100 złotych.
W sobotę, 20 listopada, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec 31-letniego mężczyzny i jego 46-letniego wspólnika trzymiesięczny areszt tymczasowy. W wyniku prowadzonych dalszych czynności, dwa dni później policjanci ustalili i zatrzymali 47-letniego pasera i 37-letniego mężczyznę pośredniczącego w sprzedaży. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania starszego z mężczyzn policjanci znaleźli część skradzionych elektronarzędzi o wartości niemal 10 tysięcy złotych.
Obaj przyznali się do winy i dobrowolnie poddali zaproponowanej przez Prokuratora karze. Mają zapłacić po 1 tysiąc złotych grzywny i zwrócić koszty prowadzonego postępowania.