Zareagowali na sygnał o nieprzytomnym człowieku
Policjanci z komisariatu Śródmieście błyskawicznie zareagowali na sygnał o nieprzytomnym mężczyźnie w zamkniętym samochodzie. Gdy wydostali 63-letniego rzeszowianina z pojazdu okazało się, że mężczyzna jest pijany. Z uwagi na stan zdrowia trafił do szpitala.
Policjanci z komisariatu Śródmieście błyskawicznie zareagowali na sygnał o nieprzytomnym mężczyźnie w zamkniętym samochodzie. Gdy wydostali 63-letniego rzeszowianina z pojazdu okazało się, że mężczyzna jest pijany. Z uwagi na stan zdrowia trafił do szpitala.
We wtorek około godziny 15, policjanci zostali powiadomieni, że w samochodzie zaparkowanym przy ulicy Sportowej w Rzeszowie siedzi nieprzytomny mężczyzna. Policjanci zastali zamknięty od środka pojazd. Na siedzeniu kierowcy znajdował się mężczyzna. Nie reagował na pytania, gesty, nie dawał oznak życia.
Chcąc udzielić mu pomocy policjanci musieli rozbić boczną szybę w drzwiach samochodu. Po wejściu do środka stwierdzili, że mężczyzna jest zamroczony alkoholem. Wezwali pogotowie, które przewiozło 63-letniego mieszkańca Rzeszowa do szpitala na oddział toksykologii.