Został pobity, gdy stanął w obronie koleżanki
Policjanci zatrzymali sprawców pobicia 20-letniego studenta. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Rzeszowa. 18-latek, u którego badania wykazały 1.34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i o rok młodszy jego kolega z wynikiem 0.61 promila, zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Za czyn jakiego się dopuścili grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali sprawców pobicia 20-letniego studenta. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Rzeszowa. 18-latek, u którego badania wykazały 1.34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i o rok młodszy jego kolega z wynikiem 0.61 promila, zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Za czyn jakiego się dopuścili grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godz. 20.45, policyjni z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego patrolując rejon ulicy Grunwaldzkiej zauważyli jak dwóch młodych mężczyzn uderza i kopie przebywającego w towarzystwie kobiety mężczyznę. Natychmiast ruszyli w ich stronę. Gdy napastnicy zorientowali się, że mają do czynienia z policjantami zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani i doprowadzeni do komendy. Poszkodowanego mężczyznę, policjanci przewieźli do Ambulatorium Chirurgicznego przy ulicy Poniatowskiego, gdzie dyżurny lekarz udzielił mu pomocy medycznej.
Ze wstępnych ustaleń i informacji przekazanych przez poszkodowanego i towarzyszącą mu kobietę wynikało, że zostali oni zaczepieni przez nietrzeźwych i agresywnych mężczyzn, gdy szli ulicą w kierunku dworca PKS. Zaczepiony mężczyzna staną w obronie znieważanej kobiety, wtedy napastnicy całą swoją złość skierowali wobec niego. Został kilkakrotnie uderzony w twarz i kopnięty. Atak przerwali dopiero interweniujący policjanci.
Obaj zatrzymani sprawcy pobicia odpowiedzą przed sadem. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.