Usiłowali ukraść paliwo z fiata
Policjanci z II komisariatu zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, podejrzanych o kradzież paliwa ze stojącego na osiedlowym parkingu fiata. 20-latek i jego o dwa lata młodszy wspólnik przyznali się do winy. Za czyn jakiego się dopuścili, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z II komisariatu zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, podejrzanych o kradzież paliwa ze stojącego na osiedlowym parkingu fiata. 20-latek i jego o dwa lata młodszy wspólnik przyznali się do winy. Za czyn jakiego się dopuścili, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę, około godz. 23, policjanci patrolujący rejony ulicy Broniewskiego w Rzeszowie, zauważyli na jednym z osiedlowych parkingów stojącego fiata 126p. Samochód za pomocą lewarka został z jednej strony podniesiony do góry. Obok pojazdu leżał pokrowiec z siedzenia samochodowego, a przy nim narzędzia, za pomocą których ktoś próbował przebić bak i spuścić z niego paliwo.
Po niespełna 20 minutach poszukiwań, policjanci zatrzymali jadącego osiedlową uliczką fiata cinquecento. Już wstępne przeglądnięcie wnętrza pojazdu potwierdziło, że podróżujący nim dwaj mężczyźni to poszukiwani sprawcy usiłowania kradzieży paliwa ze stojącego nieopodal "malucha". W bagażniku policjanci znaleźli pojemnik i wężyk do spuszczania paliwa. Dodatkowo na jednym z siedzeń w cinquecento brakowało pokrowca, takiego samego jak ten pozostawiony przez sprawców przy małym fiacie.
Podczas przesłuchania obaj mężczyźni przyznali się do usiłowania kradzieży paliwa. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Zdjęcie:Archiwum KMP
