Okradł swojego sąsiada
Policjanci z wydziału kryminalnego I komisariatu ustalili i zatrzymali sprawców kradzieży rusztowań budowlanych. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Rzeszowa. Skradzione elementy rusztowania, wartego ponad 10 tysięcy złotych sprawcy sprzedali w punktach skupu złomu. 34-latek i jego o rok młodszy wspólnik przyznali się do winy. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali większość skradzionych elementów rusztowania.
Policjanci z wydziału kryminalnego I komisariatu ustalili i zatrzymali sprawców kradzieży rusztowań budowlanych. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Rzeszowa. Skradzione elementy rusztowania, wartego ponad 10 tysięcy złotych sprawcy sprzedali w punktach skupu złomu. 34-latek i jego o rok młodszy wspólnik przyznali się do winy. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali większość skradzionych elementów rusztowania.
15 czerwca policjanci zostali powiadomieni o kradzieży rusztowania z garażu na jednej z rzeszowskich posesji. Ze wstępnych informacji wynikało, że jeszcze 1 czerwca właściciel rusztowania widział go w swoim garażu. Gdy przyjechał w środę (15 czerwca), garaż był pusty.
Na podstawie zebranych informacji, policjanci ustalili i 17 czerwca zatrzymali, dwóch podejrzanych o kradzież mężczyzn. Jednym z nich okazał się 34-letni sąsiad poszkodowanego. Podczas przesłuchania obaj przyznali się do winy. Z ich relacji wynikało, że kradzieży dokonywali etapowo. Za każdym razem po zabraniu z garażu kilkunastu elementów rusztowania przenosili je na działkę 34-latka. Zgromadzone w ten sposób elementy, do skupów złomu przewoził ich znajomy. Mężczyzna nie wiedział, że zostały wcześniej skradzione.
Policjanci ustalili miejsca, gdzie sprawcy sprzedawali rusztowanie, odzyskując znaczną jego część.
-
Zdjęcie:Archiwum KMP
