Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi
Nawet ponad sto porcji gotowego narkotyku nie trafi na czarny rynek. Policjanci rzeszowskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uprawę konopi oraz posiadanie i udzielanie narkotyków. Został on umieszczony w policyjnym areszcie. Za czyny, których się dopuścił grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Nawet ponad sto porcji gotowego narkotyku nie trafi na czarny rynek. Policjanci rzeszowskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uprawę konopi oraz posiadanie i udzielanie narkotyków. Został on umieszczony w policyjnym areszcie. Za czyny, których się dopuścił grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy uzyskali informację o nielegalnej uprawie konopi. Funkcjonariusze zlokalizowali miejsce uprawy, a następnie zabezpieczyli krzewy konopi. Wczoraj mężczyzna podejrzewany o nielegalną uprawę został zatrzymany. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Rzeszowa. Uprawę prowadził na posesji swoich rodziców w jednej z podrzeszowskich miejscowości.
Wyjaśniając sprawę policjanci ustalili, że sprawca nie tylko prowadził nielegalną uprawę, ale również posiadał narkotyki i udzielał je innym osobom. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci znaleźli susz roślinny zidentyfikowany jako marihuana. Na miejscu odnaleziono również młynek służący do rozdrabniania suszu roślinnego i przygotowywania mieszanki narkotyku. Zebrane przez policjantów informacje pozwolą postawić sprawcy zarzuty posiadania i udzielania narkotyku oraz uprawy konopi.