15-latek okradł dom kolegi
Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, a następnie zatrzymali sprawcę włamania do prywatnego domu. Okazał się nim nieletni mieszkaniec jednej z podrzeszowskich miejscowości. Teraz o losie młodego włamywacza zadecyduje sąd rodzinny.
Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, a następnie zatrzymali sprawcę włamania do prywatnego domu. Okazał się nim nieletni mieszkaniec jednej z podrzeszowskich miejscowości. Teraz o losie młodego włamywacza zadecyduje sąd rodzinny.
O włamaniu do jednego z domów w miejscowości Rudna Wielka policjanci zostali powiadomieni w niedzielę. Do zdarzenia doszło kilka dni wcześniej. Ponieważ jednak dom nie nosił śladów penetracji, pokrzywdzeni spostrzegli kradzież, gdy zauważyli brak pieniędzy. Na podstawie śladów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia oraz własnych ustaleń, policjanci zidentyfikowali i dwa dni później zatrzymali sprawcę włamania. Okazał się nim nieletni mieszkaniec sąsiedniej miejscowości.
Wyjaśniając sprawę funkcjonariusze ustalili, że 15-latek przyszedł w dniu włamania do swojego kolegi. Gdy okazało się, że w domu nie ma nikogo, wyłamał okno i wszedł do środka. Z jednego z pokoi zabrał pieniądze. Po kradzieży nastolatek wyszedł tą samą drogą. Łupem włamywacza padło kilkaset złotych. Część pieniędzy nieletni zdążył już wydać, resztę odzyskali policjanci.
15-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy przyznał się do do zarzucanego czynu. Zebrany materiał policjanci przesłali do sądu rodzinnego, który zdecyduje o zastosowaniu wobec niego środków wychowawczych