Policjanci zatrzymali człowieka, który okradł jubilera
Policjanci z Wydziału Wywiadowczo - Interwencyjnego komendy miejskiej w Rzeszowie zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do salonu jubilerskiego. Funkcjonariusze ujęli go po krótkim, dynamicznym pościgu kilka chwil po włamaniu. Trafił do policyjnego aresztu. Prowadzący sprawę policjanci nie wykluczają, że zatrzymany może mieć związek z podobnymi włamaniami do sklepów jubilerskich na przestrzeni ostatnich dwóch lat w Rzeszowie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Wywiadowczo - Interwencyjnego komendy miejskiej w Rzeszowie zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do salonu jubilerskiego. Funkcjonariusze ujęli go po krótkim, dynamicznym pościgu kilka chwil po włamaniu. Trafił do policyjnego aresztu. Prowadzący sprawę policjanci nie wykluczają, że zatrzymany może mieć związek z podobnymi włamaniami do sklepów jubilerskich na przestrzeni ostatnich dwóch lat w Rzeszowie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 4 nad ranem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie odebrał telefon z sygnałem, że ktoś wybija szybę w salonie jubilerskim przy ul. Jagiellońskiej w Rzeszowie. Chwilę później były tam już policyjne radiowozy zaalarmowane przez dyżurnego. Policjanci zwrócili uwagę na rowerzystę, który wyraźnie się spieszył, próbował za wszelką cenę odjechać, a widok policyjnych wozów sprawił, że wpadł w panikę. Policjanci rozpoczęli pościg, bardzo szybko zablokowali drogę uciekinierowi. Ten szybko odrzucił pod mur kamienicy jakiś przedmiot.
Sprawca został obezwładniony na ul. Kopernika. Jak się okazało, wyrzucił paletę ze złotą biżuterią. Nie było wątpliwości, że jest to sprawca włamania. W ostatniej chwili próbował pozbyć się łupu. Zatrzymany to 48-letni mieszkaniec Rzeszowa, oficjalnie bezrobotny. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci zabezpieczyli ślady. Policjanci znaleźli przy nim inne przedmioty pochodzące ze sklepu jubilerskiego. Przeszukali też mieszkanie, z którego korzystał.
Wstępne ustalenia wskazują, że zatrzymany może mieć związek z kilkoma włamaniami do salonów z biżuterią w Rzeszowie. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat w stolicy Podkarpacia było dziewięć takich zdarzeń. Trwa postępowanie w tej sprawie.