Zatrzymani złodzieje okazali się krewnymi
Policjanci zatrzymali sprawców kradzież samochodu w miejscowości Nosówka oraz rowerów na terenie Rzeszowa. 26-letni sprawca działał wspólnie z nieletnim w wieku 16 lat. Sprawcy przyznali się do zarzucanego czynu. Pełnoletniemu sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Materiały dotyczące nieletniego trafią do Sądu Rodzinnego.
Policjanci zatrzymali sprawców kradzież samochodu w miejscowości Nosówka oraz rowerów na terenie Rzeszowa. 26-letni sprawca działał wspólnie z nieletnim w wieku 16 lat. Sprawcy przyznali się do zarzucanego czynu. Pełnoletniemu sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Materiały dotyczące nieletniego trafią do Sądu Rodzinnego.
W środę około północy policjanci z wydziału kryminalnego zauważyli jadący ulicami Rzeszowa z dużą prędkością samochód marki Suzuki Alto. W środku znajdowało się dwóch mężczyzn. Na widok policyjnego radiowozu i podawanych sygnałów do zatrzymania samochód gwałtownie przyspieszył. Policjanci podjęli pościg i w rejonie ulicy Dębickiej zatrzymali auto. W chwili zatrzymania kierującemu pojazdem udało się zbiec. Drugi mężczyzna to 26-letni mieszkaniec Bzianki. Został umieszczony w policyjnym areszcie.
Policjanci szybko ustalili personalia drugiego mężczyzny. To 16-letni chłopak, również mieszkaniec Bzianki. Jest on ponadto krewnym zatrzymanego. Nieletni "wpadł" następnego dnia rano, trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Wyjaśniający sprawę policjanci ustalili, że sprawcy skradli auto z jednej z posesji w Nosówce. Samochód stał nie zamknięty, a w środku były kluczyki. 26-latek wiedział o tym, skorzystali więc z okazji i skradli auto z przed domu. Samochodem, którym z uwagi na stan nietrzeźwości 26-latka kierował nieletni, udali sie następnie do Rzeszowa. Chcieli spotkać się ze znajomym. Szukając jego mieszkania na klatce w jednym z bloków zauważyli dwa rowery. Były one spięte ze sobą. Mężczyźni zabrali obydwa rowery, włożyli do bagażnika i zamierzali udać sie do domu. Policjanci zabezpieczyli skradzione auto oraz obydwa rowery. Zostaną zwrócone właścicielom. Podczas przesłuchania sprawcy przyznali się do popełnionych czynów.