Areszt dla włamywacza
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do mieszkań i domów na terenie Rzeszowa. Sprawca działał od listopada ubiegłego roku do stycznia bieżącego roku, na swoim koncie ma przynajmniej pięć włamań i kradzieży. Kradł biżuterię złotą i srebrną, zegarki, pieniądze, drogie alkohole. Wstępne straty szacowane są na blisko 70 000 złotych. Włamywacz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do mieszkań i domów na terenie Rzeszowa. Sprawca działał od listopada ubiegłego roku do stycznia bieżącego roku, na swoim koncie ma przynajmniej pięć włamań i kradzieży. Kradł biżuterię złotą i srebrną, zegarki, pieniądze, drogie alkohole. Wstępne straty szacowane są na blisko 70 000 złotych. Włamywacz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
2 lutego policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o włamania. 58-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego sprzedawał za pośrednictwem portalu aukcyjnego przedmioty pochodzące z włamań. Jeden z oferowanych przedmiotów został rozpoznany przez jednego z pokrzywdzonych. Policjanci zatrzymali 58-latka w miejscu zamieszkania, a podczas przeszukania odnaleźli i zabezpieczyli złotą i srebrną biżuterię, zegarki różnych marek, sztućce, laptopa. Wiele z tych przedmiotów zostało następnie rozpoznanych przez poszkodowanych. Jak wkrótce ustalili prowadzący postępowanie, zatrzymany był jedynie paserem. Wyjaśnił, że przedmioty te nabył, za łączna kwotę około 5000 złotych, od mężczyzny, z którym spotykał się w Dukli. Na kolejne spotkanie umówiony był z tym mężczyzną 4 lutego. 58-latek usłyszał zarzut paserstwa, za co grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Opierając się na posiadanych informacjach, policjanci wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy wraz z paserem udali się w sobotę do Dukli. Około godz. 10. na umówione spotkanie podjechał mężczyzna. Wskazany przez pasera, został zatrzymany przez policjantów. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. W trakcie przeszukania jego samochodu policjanci znaleźli złotą biżuterię, zegarek, wagę elektroniczną oraz różnego rodzaju wytrychy, noże, wiertarkę ręczną, przedmioty mogące służyć do otwierania zamków. Znaczne ilości biżuterii, markowych alkoholi, zabezpieczyli także podczas przeszukania domu podejrzewanego. Znaleźli i zabezpieczyli tam również kolejny komplet wytrychów, rękawiczki, wkładki różnych zamków od drzwi.
Znalezione przedmioty potwierdziły przypuszczenia policjantów. Wskazują one na sposób działania sprawcy, który w większości przypadków dostawał się do mieszkań poprzez otwarcie zamka w drzwiach nieznanym narzędziem. Również odnalezione przedmioty obciążają zatrzymanego. W następstwie włamań ginęła właśnie biżuteria, zegarki, alkohole, pieniądze. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyzna wielokrotnie jeździł do Rzeszowa. Potwierdzili również, że wyjazdy te pokrywały się z datami popełnionych w Rzeszowie włamań. Mężczyzna zaś był już notowany za podobne przestępstwa. Zabezpieczone u podejrzanego przedmioty wskazują, że zatrzymany mógł być sprawca szeregu innych włamań do mieszkań na terenie Rzeszowa i okolic. W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające.
Zatrzymanemu w policyjnym areszcie mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W poniedziałek na wniosek prowadzącej śledztwo Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszowa, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.