Wydarzenia

Odpowie za kilkanaście włamań i kradzieży

Data publikacji 08.03.2012

Funkcjonariusze z komisariatu w Głogowie Małopolskim ustalili i zatrzymali sprawcę szeregu włamań i kradzieży na terenie Bud Głogowskich. Okazał się nim mieszkaniec tej miejscowości. Zatrzymany w policyjnym areszcie mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze z komisariatu w Głogowie Małopolskim ustalili i zatrzymali sprawcę szeregu włamań i kradzieży na terenie Bud Głogowskich. Okazał się nim mieszkaniec tej miejscowości. Zatrzymany w policyjnym areszcie mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Do włamań i kradzieży na terenie Bud Głogowskich dochodziło już od wiosny ubiegłego roku. Nieznany sprawca lub sprawcy  włamywali się do domów jednorodzinnych, gdzie kradli przewody elektryczne, rury miedziane, elementy instalacji centralnego ogrzewania i wodno-kanalizacyjnej. Wszystkie włamania i kradzieże miały miejsce na terenie Bud Głogowskich. Do ostatniej kradzieży doszło 16 lutego br. 

 

Na podstawie ustaleń i zebranych informacji prowadzący sprawę policjanci wytypowali podejrzanego. Okazał się nim 35-letni mężczyzna mieszkający w Budach Głogowskich. 1 marca policjanci zatrzymali sprawcę. Jak ustalili, zatrzymany jest odpowiedzialny za 10 włamań i kradzieży do różnych budynków. W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się też, że jeszcze w ubiegłym roku dokonał kilku kradzieży przewodów elektrycznych z różnych maszyn budowlanych na terenie gminy. Tylko w tym przypadku spowodował straty sięgające blisko 3500 złotych.

 

Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wskazał miejsca ich popełnienia oraz narzędzia, przy pomocy, których dokonywał włamań i kradzieży. Skradzione elementy metalowe sprzedawał w skupach złomu. Prowadzącym sprawę udało się odzyskać część skradzionego mienia. Policjanci szacują teraz straty spowodowane jego działalnością. Mogą one sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych.

  • Zdjęcie: archiwum KMP
Powrót na górę strony