Ukradł elementy stalowe na budowę własnego balkonu
Policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali sprawcę kradzieży profili aluminiowych z terenu budowy trybuny na stadionie przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie. Tym razem powodem kradzieży nie była chęć sprzedaży metali na skupie złomu. Skradzione elementy miały posłużyć sprawcy jako elementy konstrukcji do budowy zadaszenia na balkonie. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali sprawcę kradzieży profili aluminiowych z terenu budowy trybuny na stadionie przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie. Tym razem powodem kradzieży nie była chęć sprzedaży metali na skupie złomu. Skradzione elementy miały posłużyć sprawcy jako elementy konstrukcji do budowy zadaszenia na balkonie. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny Policji otrzymał informacje o kradzieży na stadionie przy ul. Hetmańskie w Rzeszowie. Nieznany sprawca skradł z terenu budowy trybuny elementy aluminiowe. Jak wynikało z relacji zgłaszającego, oddalił się w kierunku pobliskiego sklepu. Na miejscu szybko pojawił się policyjny patrol. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę uciekającego bulwarami nad Wisłokiem w kierunku hali Podpromie. Za nim biegł drugi mężczyzna ubrany w uniform ochroniarza. Policjanci szybko zatrzymali i wylegitymowali uciekającego. Okazał się nim 60-letni mieszkaniec Rzeszowa. Jak ustalili policjanci, ukradł on z terenu budowy elementy aluminiowe, które w trakcie ucieczki porzucił na bulwarach nad Wisłokiem. Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli skradzione elementy. 60-letni sprawca tej kradzieży został zatrzymany.
Przesłuchany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśniając podał dość nietypowy powód kradzieży. Skradzione elementy chciał wykorzystać do budowy zadaszenia na swoim balkonie.