Włamał się, zdemolował wnętrze i ukradł polar
Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Świlczy ustalili i zatrzymali sprawcę włamania i kradzieży oraz zniszczenia mienia. Zatrzymanym bezpośrednio po przestępstwie sprawcą okazał się 54-letnim mieszkaniec Rzeszowa. Policjanci odzyskali również w całości skradzione mienie. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Świlczy ustalili i zatrzymali sprawcę włamania i kradzieży oraz zniszczenia mienia. Zatrzymanym bezpośrednio po przestępstwie sprawcą okazał się 54-letnim mieszkaniec Rzeszowa. Policjanci odzyskali również w całości skradzione mienie. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
11 kwietnia dyżurny rzeszowskiej komendy powiadomiony został o włamaniu do domu mieszkalnego w miejscowości Świlcza. Pod wskazany adres udali się policjanci z miejscowego posterunku. Po przybyciu na miejsce okazało się, że wybite jest okno z tyłu domu. Policjanci sprawdzili wszystkie znajdujące się w nim pomieszczenia. Jednak w budynku nikogo nie było. Wewnątrz panował nieład. Sprawcy lub sprawca zdemolował pomieszczenia, uszkodził znajdujący się w domu telewizor, powybijał szyby w regałach. Okazało się, że włamywacz ukradł również segregator oraz bluzę polarową. Wartość skradzionego mienia to 150 złotych, jednak wraz z dokonanymi zniszczeniami łączna suma strat wyniosła 1000 złotych.
Z policyjnych ustaleń oraz relacji świadków wynikało, że sprawcą włamania może być 54-letni, znajomy właścicielki. Niezwłocznie podjęto poszukiwania sprawcy. Po kilku minutach policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego uzyskanemu rysopisowi. Po krótkim pościgu został on zatrzymany. Miał przy sobie skradzione przedmioty, które zostały przez policjantów zabezpieczone. 54-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dochodzenie wykazało także, że mężczyzna jeszcze w marcu groził kobiecie oraz zniszczył należące do niej mienie. 54-latek groził poszkodowanej pobiciem oraz spaleniem jej dom. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty: włamania, dwukrotnego zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych. Przyznał się do popełnionych przestępstw.