Wydarzenia

Dozór Policji dla sprawców rozboju

Data publikacji 27.05.2012

Policjanci zatrzymali sprawców rozboju na 19-latku. Oczekujący na przystanku autobusowym młody mężczyzna został zaczepiony przez grupę osób, które chciały skorzystać z jego telefonu komórkowego. Gdy odmówił, sprawcy pobili go i okradli. Zabrali mu telefon komórkowy o wartości 300 złotych. Zatrzymanym bezpośrednio po zdarzeniu sprawcom grozi teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali sprawców rozboju na 19-latku. Oczekujący na przystanku autobusowym młody mężczyzna został zaczepiony przez grupę osób, które chciały skorzystać z jego telefonu komórkowego. Gdy odmówił, sprawcy pobili go i okradli. Zabrali mu telefon komórkowy o wartości 300 złotych. Zatrzymanym bezpośrednio po zdarzeniu sprawcom grozi teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.


W czwartek około godz. 3.50 dyżurny rzeszowskiej komendy zawiadomiony został telefonicznie przez pokrzywdzonego o rozboju dokonanym na jego osobie. Do zdarzenia doszło na jednym z przystanków autobusowych przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie. Policjanci udali się na miejsce zdarzenia. Tam zastali 19-letniego mieszkańca Rzeszowa.

 

Ustalili, że gdy czekał na przystanku, około godz. 3.40 mijało go kilka młodych osób. Od grupy odłączyły się dwie dziewczyny i podeszły do niego. Jedna z nich poprosiła go o pożyczenie telefonu komórkowego w celu napisania SMS-a. Poszkodowany jednak odmówił mówiąc, że nie ma telefonu. Zauważyły jednak, że ma komórkę w kieszeni. Wtedy podszedł do niego jeden z mężczyzn i zaatakował go. Poszkodowany został przez niego kopnięty. Dołączył do niego również drugi mężczyzna. Razem bili 19-latka i kopali po całym ciele. Następnie jeden z napastników zabrał mu z kieszeni telefon komórkowy o wartości 300 zł. Na prośbę poszkodowanego mężczyzna oddał mu kartę SIM i kartę pamięci. Po całym zajściu grupa oddaliła się w kierunku centrum miasta.

 

Policjanci ustalili rysopisy napastników. Rozpoczęli ich poszukiwania. Wkrótce na rogu ulic Jagielońskiej i Zygmuntowskiej zauważono grupę osób odpowiadających posiadanym rysopisom. Poszkodowany rozpoznał wśród nich napastników. Osoby te zostały zatrzymane. Okazali się nimi dwie 17-latki, mieszkanki podrzeszowskich miejscowości oraz trzech mężczyzn: 25-letni i 19-letni mieszkańcy Łańcuta oraz 18-letni mieszkaniec Jasła. Jedna z dziewczyn miała przy sobie skradziony telefon. Początkowo nie potrafiła powiedzieć, skąd go ma. Później jednak wskazała, że telefon dostała od 19-latka. Młodzi ludzie trafili do policyjnego aresztu, gdzie zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badania wykazały, że wszyscy uczestnicy zdarzenia pili wcześniej alkohol.

 

Policjanci ustalili, że ostatecznie rozboju dokonały trzy osoby. Jedna z dziewczyn oraz 19-latek z Łańcuta i 18-letni mieszkaniec Jasła usłyszeli zarzuty. W piątek podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszowa, prowadzącej w tej sprawie śledztwo, sprawcy przyznali się do winy. Prokurator zastosował wobec całej trójki środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
 

  • Zatrzymani sprwacy doprowadzani do prokuratury.
Powrót na górę strony